HBO trafiło w dziesiątkę decydując się na produkcję ekranizacji Pieśni Lodu i Ognia George'a Martina. Ich Gra o Tron bez przerwy jest najmocniej dyskutowanym serialem ostatnich kilku lat i jej finały nie przestają wzbudzać poruszenia w całym Internecie. Takie zjawiska bardzo dobrze obserwuje Activision i wie jak je wykorzystać - dlatego rolę głównego złego w Call of Duty: Infinite Warfare powierzono Kitowi Haringtonowi... co jeszcze lepsze w sesjach motion capture aktora towarzyszył Guy Ritchie, reżyserujący jego występ.
Z takim składem aktorska warstwa nowego Call of Duty na pewno zyska na jakości. Tym bardziej, że Harington po raz pierwszy w karierze będzie się wcielać w postać negatywną, walczącą przeciwko głównym bohaterom scenariusza.
Na pierwsze ujęcia tego jak się sprawdził pewnie nie przyjdzie nam już dlugo czekać. Infinite Warfare zadebiutuje już 4 listopada tego roku.
Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
0 Komentarzy