Jak sami wiecie, Wiedźmin 3 sprzedał się w niesamowitej ilości 4 milionów egzemplarzy, a to przecież jeszcze nie koniec. Niestety, ta informacja może okazać się sporym problemem dla wydawcy CD Projekt Red. O co chodzi?
Informacje na temat liczby sprzedanych egzemplarzy pojawiły się 9 czerwca na wszelkiej maści blogach i stronach internetowych. Także u nas. Sprawa jest o tyle paląca, że niedawno poinformowano o tym, że wszelkie wiadomości na ten temat powinny pojawić się pod koniec sierpnia. Inwestorzy czekali właśnie na moment końca wakacji.
Ale w ciągu kilku godzin od opublikowania informacji na blogach wartość CDP Red podskoczyła o ponad 400 milionów złotych, co jest sumą olbrzymią, a taki stan rzeczy był mocno niekorzystny dla inwestorów.
Informacje o niezwykłej wadze dla spółki powinny zostać przekazane akcjonariuszom wpierw przez ESPI (Elektroniczny System Przekazywania Informacji), który wyrównuje szanse inwestorów na giełdzie, a taka rzecz się nie stała. Nic więc dziwnego, że sprawą zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego.
Jeśli okaże się, że CDP Red złamało swą zagrywką prawo, to twórcy Wiedźmina będą musieli zapłacić do 5 milionów złotych kary i tłumaczenia dotyczące uhonorowania kupujących graczy okażą się już nie na miejscu...
źródło: biztok
2 Komentarze
heheszki , słowo pisane w internecie , jak bym miał we wszystko wierzyć to bym w sandałach zimą chodził , każdy może coś napisać na każdym portalu o byle czym , np teraz napisze, że fallout4 do teraz zarobiło już 13 mil zł, i teraz niech ich sprawdzają ;D
Problem w tym, że słowo napisane w internecie przez CDP, o którym nie wiedzieli wpierw inwestorzy przekuło się w ogromny wzrost akcji. Inwestor jako osoba, która w Ciebie inwestuje zawsze powinna wiedzieć pierwsza, jak Ci się wiedzie. Taka praktyka dzieje się na całym świecie. Każda licząca się firma, nawet ta tworząca gry, dotrzymuje słowa dot. daty przedstawienia wyników sprzedaży. CDP być może spieprzyło sprawę i musi liczyć się z konsekwencjami jak każda spółka giełdowa na świecie.