Nowy Star Wars: Battlefront nie będzie wykorzystywał mikrotransakcji – ujawnia to design director Niklas Fegraeus podczas rozmowy z przedstawicielem serwisu Gamespot. Studio DICIE wybiera przejrzysty i uczciwy system. System oparty tylko i wyłącznie na naszych dokonaniach.
Wewnętrzna waluta jest nagrodą w odniesieniu do rozmaitych akcji i wyzwań. To aktywność samego gracza pozwala zdobywać cenne punty. Te zostaną przekształcone w kredyty. Owe kredyty dają nam dostęp do świeżego sprzętu.
Co ważne, nawet małe wyzwania będą powiązane z pewną nagrodą. Gracz cechujący się sumiennością, zaangażowaniem może spodziewać się szybszego przypływu... mocy. Nikt nie chce przyśpieszać procesu, który tak naprawdę będzie decydował o grywalności nowego Battlefronta. Cóż, naprawdę trudno w tym miejscu nie wspomnieć o Assassin's Creed: Syndicate.
hrabollFan gier przygodowych, choć nie boi się próbować rzeczy nowych i nieznanych. Magia pierwszego Turoka sprawiła, że pokochał interaktywną rozrywkę. Graficzne piękno nie jest najważniejsze – nawet największa potwora może wpasować się w gusta hrabolla ;)
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
0 Komentarzy