Jean-Sebastien Decant, projektant Assassin's Creed 4: Black Flag w wywiadzie dla Oficjalnego Magazynu PlayStation przyznał, że:
„Do skończenia gry potrzeba około dwudziestu godzin, kolejne pięćdziesiąt-sześćdziesiąt zajmie robienie zadań dodatkowych i zwiedzanie otwartego świata.”
Skomentował też rozmiar odtworzonych w grze Karaibów:
„Mamy trzy duże miasta (ogromne w porównaniu do poprzednich gier) i piętnaście unikalnych lokacji rozsianych po świecie. Poza tym jest wiele wysp na których można znaleźć różne budynki itp. Mapa jest tak duża, że przepłynięcie jej statkiem bez zatrzymywania się to jakieś piętnaście-dwadzieścia minut.Staraliśmy się zwiększyć uczucie odbywania wielkiej przygody, która jest przy okazji przystępna, dlatego też umieściliśmy w grze teleporty pozwalające na szybkie przemieszczanie się z punktu do punktu.”
Jeżeli faktycznie trzeba będzie spędzić tyle czasu chcąc zobaczyć wszystko w Assassin's Creed 4: Black Flag to będzie to rekord serii i przy okazji naprawdę imponujący wynik. Przejście niektórych z najnowszych tytułów może zająć nawet dziesięć razy mniej czasu... oczywiście o ile pan Decant nie mydlił nam oczu.
Warto też pamiętać, że gra w wersji na PlayStation 3 i Xboksa 360 ukaże się już 29 października.
5 Komentarzy
Już nie mogę się doczekać. Jedna z moich ulubionych serii.
Jestem tylko ciekaw czy w Black Flag nie zabraknie nam najbardziej spektakularnych motywów z których seria AC zawsze słynęła - myślę tu o wspinaniu się na wysokie budynki. Piraci z tego co wiem budowli takich jak Haga Sophia czy Bazylika św. Piotra nie budowali ;)
A ja akurat grałem w 1 i od tego czasu coraz mniej ;) Moim zdaniem Assassin po za dość ciekawą historią nie prezentuje nic fajnego
będą wzgórza :)) ale z tego co widziałem na screenach są jakieś wysokie budowle, tylko nie będzie tego biegania po dachach, a co za tym idzie przeskakiwania z dachu na inny dach :)
Tez lubie Assassina, mimo ze zaczalem pozno w nie grac, bo dopiero dwa miesiace temu odpalilem jedna z pierwszych wersji.