Until Dawn: Rush of Blood skupi się na przejażdżce kolejką, podczas której każdy gracz używający PS VR dozna wielokrotnie strachu. Na całe szczęście będziemy się mogli bronić, co robi z ruchomego obrazu, interaktywną przygodę, ale i jednocześnie nieco odejmuje z poziomu generowanego strachu. Kto w końcu jest bardziej przestraszony: ofiara bez, czy z bronią?
Until Dawn: Rush of Blood nie ma praktycznie nic wspólnego z pierwowzorem. Jest to klasyczny spin-off, który równie dobrze mógł nazywać się całkowicie inaczej. Podobno miejscówki w Rush of Blood są inspirowane lokacjami z oryginalnej gry, jednakże ja nie wiedzę jakiegoś znaczącego podobieństwa, czy cech charakterystycznych. Mogę więc przyjąć, że korzystacie z marki jest pewnego rodzaju dodatkową reklamą dla gry, jak i sprzętu, który ukaże się już wkrótce.
Premiera razem z PS VR.
0 Komentarzy