Sony rozważa wprowadzenie na PlayStation 4 usługi Early Access, która pozwala graczom zagrać w zakupioną przez siebie grę jeszcze w wersji beta. O tym, jak nagle modne stało się granie w potencjalnie zabugowane wersje, opowiada wiceprezes Sony Computer Entertainment Europe od relacji deweloperskich, Adam Boyes:
Istnieją różne typy ludzi. Są osoby, które zawsze zamawiają gry, zażywają Kickstartera, próbują rzeczy, o których wiedzą, że są niedokończone, ale chcą uczynić je lepszymi. Pamiętam, jak grałem w Rust i ryczałem ze śmiechu. Wtedy wiele rzeczy było niedoszlifowanych, lecz miałem górę radochy.
Boyes zaznacza jednak, że Sony bierze pod uwagę ryzyko dotyczące publikacji wcześnie dostępnych gier:
Sprawdzamy, co jest w porządku. Oczywiście mamy listę kontrolną dotyczącą wymagań technologicznych, której ludzie muszą się trzymać. A więc rozmawiamy wewnętrznie, jak wygląda taka lista? Jakie są zastrzeżenia? Tak więc wciąż mamy wiele rzeczy do rozważenia w przypadku tego projektu.
Wprowadzenie usługi Early Access, która na Steamie wystartowała rok temu, rozważał także Microsoft, lecz ustami szefa działu Xboksa Phila Spencera ocenił, że "nie jest pewny, czy to najlepszy sposób na popchnięcie do przodu konsoli".
Źródło: vg247.com
0 Komentarzy