Według źródeł znanych Kotaku Sony pracuje właśnie nad mocniejszą wersją PS4 zdolną do wyświetlania gier w rozdzielczości 4K. Poza tym taka konsola mogłaby mieć gry wyglądajace o wiele lepiej niż na zwykłym PS4.
Nie wiadomo jednak czy będzie to jakaś forma nakładki do konsoli czy też obecni posiadacze PS4 zostaną zmuszeni do zakupu nowej platformy... Developerzy pracujący nad największymi grami powinni mieć już jednak wiedzę co do tego ile będą mogli wycisnąć z nowej wersji PS4.
Nowe wersja sprzętu będzie mieć oczywiście nowy procesor graficzny, który powinien znaleźć zastosowanie także w VR, czyli w obsłudze gogli PlayStation VR. Dzięki temu Sony chce stanowić większą konkurencję dla rynku PC.
Co ciekawe - podobne plotki krążą także wokół Xboksa One i jego mocniejszej wersji. Czyżby zatem generacja życia konsol trwała krócej niż kiedykolwiek? A może to tylko nieuzasadnione obawy i z możliwości nowego sprzętu skorzysta tylko garstka gier? Będziemy trzymać rękę na pulsie.
4 Komentarze
lol :) mam ps4 i jakoś mnie takie informacje nie ruszają... bo ma to być upgrate, a nie zmiana generacji! a to, że niektóre gry będą u mnie "brzydsze" niż na zmodernizowanej konsoli... nie płaczę bo PC ma lepszą grafikę. dlaczego mam płakać w tym przypadku?
Nie po to kupuje się konsole, żeby je wymieniać co chwila jak PC ;( Mam nadzieję, że to jednak tylko plotka, nie mówiąc już, że nikt i tak nie zacznie robić wtedy gier w 4k czy 60fps tylko po prostu gry byłyby ładniejsze.
Biedny DarkArchon, który tak bronił Sony i uparcie twierdził, że 30fps to tak specjalnie, żeby lepszą grafikę wyciągnąć. XDDD
O ile nie będzie możliwości apdejtu starej konsoli na nową za powiedzmy 500-1000zł to Sony oficjalnie wyruchało wszystkich, którzy kupili Ps4 i mysleli, że pograją więcej niż 3 lata w dobrej jakości. Biedni konsolowcy.