Katauri Interactive, które znane jest graczom przede wszystkim z gry King's Bounty: Legenda, od dwóch lat ma na koncie także MMORPG-a. Royal Quest, bo o nim mowa, był dotychczas dostępny przede wszystkim dla Rosjan. Dziś następuje otwarcie serwerów polskich.
Odpowiedzialna za dystrybucję w Polsce spółka Cenega (spółka-córka przedsiębiorstwa 1C) przedstawia opis fabuły:
Aurze grozi niebezpieczeństwo w postaci czarnych alchemików usiłujących zdobyć niezwykle rzadko występujący i szalenie cenny minerał znany pod nazwą „elenium“, który cechuje się unikalnymi właściwościami. Aby przeciwstawić się wrogom, król poszukuje bohaterskich śmiałków zdolnych do definitywnego przegnania najeźdźców. Jako nagrodę władca oferuje bohaterom tytuły i zamki wraz z przyległymi dobrami!
Wszyscy wiemy, że fabuła stanowi jedynie pretekst do właściwych zmagań z różnej maści potworami, od orków do nieumarłych. Gra dostępna jest zarówno dla samotnych wojowników, jak i miłośników raidów. Ciekawostką jest względnie rzadko spotykany w MMO tryb PvPvE (gracz kontra gracz kontra wróg), w którym uczestnicy walczą nie tylko ze stworami, ale i ze sobą.
Chętni do eksploracji świata Royal Quest mogą wejść na stronę rejestracyjną.
2 Komentarze
@Feeler94 Przecież wyszło RO2 :) Co do Royal Quest - gry z polską lokalizacją są okupowane przez dzieci, jeszcze stare czasy gdy grałem w chociażby Last Chaos(udało mi się znaleźć dojrzałą gildie[najstarszy gracz miał 73 lata i grał z wnukiem ^^]) opiewały w niemiłe sytuacje z bachorami, którzy sępili hajs od rodziców na IS. Nawet nie próbuję RQ, zresztą opinie ma średnie, jak nie słabe.
Jakieś takie jak Ragnarok podobne... MUSZĘ DO RAGNAROKA WRÓĆIĆ!