Twórcy Rocket League, studio Psyonix, zamierza stać się pierwszym, któremu uda się wprowadzić grę, która połączy graczy wszystkich platform. Jak twierdzą, mają już gotowe rozwiązanie techniczne, które chcieliby wdrożyć, więc pozostaje już tylko czekać na rozwikłanie kwestii politycznych pomiędzy zainteresowanymi stronami.
Oto wypowiedź pana Jeremy'ego Dunhama, vice-prezydenta firmy Psyonix:
"Teraz tylko musimy dowiedzieć się, gdzie stoimy ze wszystkimi w kwestii polityki, potem będziemy mogli wcisnąć gaz do dechy i wprowadzić rozwiązanie, nad którym zaczęliśmy już pracować.
Technicznie wszystko już działa, mamy to rozwiązanie, potrzebujemy tylko trochę czasu, by dopiąć wszystko na ostatni guzik. Ekscytacja to słowo, które najlepiej opisuje nasz stan. Chcemy tylko móc już pójść i dokończyć dzieła. Podniecenie to kolejne słowo, którego bym tu użył. Wszyscy jesteśmy podekscytowani."
Zapewne w ciągu kilku następnych tygodni uda się rozwiązać kwestie prawno-polityczne pomiędzy Sony, Microsoftem i Psyonix Studios. Mam tylko nadzieję, że przygotowane rozwiązanie będzie naprawdę bardzo dobre i uda się uniknąć większych problemów z działaniem.
Tak czy inaczej, jawi nam się na horyzoncie pewien kamień milowy, dotąd nieprzekraczalny - być może wkrótce będziemy świadkami dużej rewolucji w branży gier. :)
Źródło: GameSpot
0 Komentarzy