Capcom postanowiło wyjaśnić pewne nieporozumienie. Resident Evil 2: Remake nie powinien być określany jako remaster. W raporcie finansowym za drugi kwartał bieżącego roku fiskalnego użyto złego słowa. Nie utożsamia ono pracy wykonywanej przez developera.
Stuart Turner - specjalista od marketingu przy Capcom UK – potwierdza, że RE2 jest powiązany z poważnymi zmianami. Capcom odrzuca prosty, zwyczajny lifting. Główny producent - Yoshiaki Hirabyashi raczej wybrał wariant z remade'em.
Seems to be a few people picking up a mistranslation in our own investor report. RE2 will be a full from the ground up remake NOT a remaster
— Stuart Turner (@OnlyOneT) grudzień 3, 2015
Jeszcze nie wiemy, kiedy zgramy w Resident Evil 2: Remake. Warto pamiętać, że to dość specyficzne przedsięwzięcie, albowiem japoński wydawca nawiązał pewną współpracę z ludźmi, którzy jeszcze niedawno zamierzali odtworzyć RE2 na technologii Unreal Engine.
0 Komentarzy