EA, a dokładnie Peter Moore (COO) przyznaje, że dla wielu firm edycje HD generują spore przychody. Elektronicy nie potępiają procesu odświeżania starszych produkcji, ale jednocześnie wolą skupić się na całkowicie nowych projektach. Obecne portfolio wypełniają świeże tytuły. Ich ilość jest naprawdę duża. W takiej sytuacji brakuje czasu (i programistów) na produkcję remasterów.
Rozmówca serwisu IGN przekonuje, że na ten moment EA myśli o rzeczywistym postępie. Odgrzewanie klasycznych pozycji jest odczuwalnie utożsamiane z brakiem nowych, fajnych pomysłów. EA ma swój styl działania i raczej tytuły po wizualnym liftingu nie pasują do niego. EA rezygnuje z łatwego zysku?! Cóż, miła niespodzianka...
Oczywiście malkontenci stwierdzają, że trudno odświeżać odsłony marek powiązanych z corocznym cyklem premier. Mimo wszystko uważam, że wśród wcześniejszych premier można znaleźć pewne „rodzynki”. Fani marki Mass Effect popierają pomysł upiększenia i wprowadzenia na nowe konsole trylogii Komandora Sheparda. Swoją drogą, to grupa developerska BioWare rozpoczęła dyskusję o stworzeniu nowej kolekcji HD. Jak widać, wydawca ma inne plany...
Źródło: Dualshockers
0 Komentarzy