Już od wczoraj wszyscy miłośnicy dobrego, mobilnego grania mogą pobrać z AppStore - Red Game Without a Great Name. Produkcja została stworzona przez niezależne studio iFun4all z Krakowa.
Red Game Without a Great Name to zręcznościowa gra mobilna z dość umiarkowanym poziomem trudności. Miłośnicy trudnych sekwencji będą czuli się jak w domu, natomiast „niedzielni” gracze również poradzą sobie z kolejnymi etapami. Produkcja głównie skierowana jest do miłośników elektronicznej rozgrywki, którzy szukają dobrej zabawy jadąc autobusem, pociągiem czy inną komunikacją.
Jak mówi Monika Chmura, główna projektantka w iFun4all:
Zdajemy sobie sprawę, że większość tytułów na platformy przenośne skierowane są do osób, które grają okazjonalnie. My oferujemy coś dla graczy, którzy chcieliby spędzić czas w ulubiony sposób, kiedy są poza domem z dala od konsol i komputerów.
Produkcja zwróciła uwagę naszej redakcji, gdy w pierwszym zwiastunie Red Game Without a Great Name można było usłyszeć piosenkę Maszynka do świerkania w wykonaniu Czesława Mozila.
Gdy tylko otrzymałem swoją wersję recenzencką od razu rzuciłem się, aby przetestować produkcję na swoim telefonie. I powiem wam, że pomimo tego, że na smartfonie nie gram często, to Red Game Without a Great Name przykleił mnie na dobre kilka godzin do małego ekranu. Początki jak zawsze w tego typu produkcjach są bardzo łatwe i po chwili wydaje ci się, że gra wystarczy na jeden przejazd autobusem. Jednak im dalej w las, tym trudniej. Poziomy stawały się coraz bardziej wymagające, a jako prawdziwy gracz musiałem każdy etap przejść na 100%, przez co ukończenie kolejnych poziomów nie było takie łatwe, na jakie się zapowiadało.
W Red Game Without a Great Name głównie chodzi o umieszczenie dużego ptaka w klatce (jakkolwiek to brzmi). Żeby nie było tak łatwo, twórcy umieścili po drodze zabójcze pułapki (m.in. druty kolczaste). Rozpoczynając każdy nowy etap gracz ma możliwość zebrania 3 zębatek, których razem jest 180.
Jak na grę, która stworzona została na telefony i tablety, poruszanie ptakiem jest bardzo łatwe i intuicyjne. Bez problemu nauczyłem się wszystkich możliwości, które oferuje gra, a po dłuższej chwili potrafiłem robić całkiem ciekawe akcje.
Jeśli zatem macie w swojej kieszeni sprzęt działający na systemie iOS, to nie możecie przejść obok tej gry obojętnie. Wręcz przeciwnie trzeba ją pobrać. Zwłaszcza że w tle przygrywa Czesław Mozil. Do startu!
0 Komentarzy