Szalenie oddany fan Nintendo znany jako Ilhan Unal poświęcił kilka miesięcy pracy na stworzenie gigantycznego, funkcjonalnego Game Boy'a. Projekt ukończył kilka dni temu i nie omieszkał się pochwalić efektem końcowym.
Jak tłumaczy twórca Game Boy oparty jest na układzie Raspberry Pi z 19 calowym monitorem, który ma służyć jako ponadgabarytowy ekran do „kieszonkowej konsoli”.
A tak konsola wygląda od środka.
Gracze należą do grupy bardzo cynicznych osób, dlatego nie zdziwią mnie komentarze pokroju „Komu to potrzebne?”. Chodzi o dobrą zabawę, a przede wszystkim warto docenić ogrom pracy przy tym projekcie. Osoba, która chociaż raz trzymała w rękach Game Boy'a wie, na czym polega sentyment do dawnej mini konsoli.
Warto jeszcze spojrzeć, jak gra się na tej konsoli. Spojler - zabawa jest tak samo dobra, jak kilkanaście lat temu.
źródło: hackaday.io
0 Komentarzy