- Strona główna
- Newsy
- Overwatch się przyjął - grę "męczy" już 7 milionów graczy
Overwatch się przyjął - grę "męczy" już 7 milionów graczy
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
Niby sukces Overwatch był przesądzony, dobrze jednak wiedzieć, że liczby potwierdzają że nowa gra Blizzarda naprawdę się podoba i trzyma przy sobie miliony graczy - to daje nadzieje, na to że firma nie będzie zbyt długo czekać z wypuszczeniem kolejnego nowego IP.
W pierwszym tygodniu od premiery ponad siedem milionów graczy zagrało w Overwatch, co złożyło się na wspólny wynik 119 milionów przegranych godzin! Innymi słowy mamy do czynienia z jednym z największych startów nowej gry w historii.
A to dopiero początek - zobaczymy jeszcze jak będzie wyglądać popularność Overwatcha za rok, kto wie, może się podwoi!
źródło: venturebeat
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
CascadPrawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Napisz do autora
Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?
Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
2 Komentarze
Mam taką refleksję, że branża gier przypomina ostatnimi czasy rynek muzyczny. To że ogromna ilość odsłuchała na YT zespół weekend (disco-polo) nie oznacza przecież, ze możemy o nich mówić w kategorii dobrych muzyków :P Albo, że eurowizja to konkurs dobrych wykonawców i piosenek :)) Prosta strzelanina, proste reguły, każdy ledwo rozgarnięty zdoła wcisnąć LPM, gra dla prostych ludzi, a że jest ich tak wielu...słuchają prostej muzyki, niewymagającej, z łatwym taktem na -hop i chlup-.
Mówię tylko, że fajnie by było poczytać o czymś co ma zawartość, a nie za czym lecą "masy". Bo te ciężkie masy i tak nie czytają portali, są mało rzeczowi, niekonkretni. Moda na fachowość nigdy nie umiera, w jakimkolwiek by nie była wydaniu. Czy w TOPGEAR mówiło się, że najlepszym samochodem jest opel corsa, czy ford focus? A przecież lepiej się sprzedawały niż Ascari czy Noble...
Pozostawiam z przemyśleniami ;) P.S.
https://www.youtube.com/watch?v=MW_juXh5_wg