Nostalgia to potężna siła, jak się ostatnio okazuje coraz mocniejsza na rynku gier i to już nie tylko w związku z kolejnymi indyczymi produkcjami, które garściami czerpią z tego co dziś określamy jako retro.
Stało się, Activision doprowadziło do tego, że kultowa Sierra wstaje przed naszymi oczami niczym feniks z popiołów. Studio planuje powrót do klasycznych tytułów jak Geometry Wars i King's Quest. Premiera nowej części tej drugiej, absolutnie kultowej serii ma mieć miejsce prawdopodobnie w przyszłym roku.
Jako że modzie trzeba sprzyjać, firma ma w planach publikować swoje produkcje, za pośrednictwem wszystkich możliwych form dystrybucji cyfrowej co znaczy że coś dostanie się zarówno posiadaczom PC, PS4 jak i Xbox One. Dlaczego nikt nie myśli o Wii U ?
Jakby tego było mało studio deklaruje współpracę z twórcami gier indie, co ma pomóc w stworzeniu całkowicie nowej jakości na przecięciu się tradycji i nowoczesności opartej o... tradycję ?
Znawcy postmodernizmu złapią się za głowę myśląc o tym dysonansie, niemniej jednak pozostaje się cieszyć. Król umarł, król powrócił, niech żyje król !
Źródło: polygon.com
1 Komentarz
Lubiłem gry Sierry.