Każdy fan serii Fallout zna ból straty najlepszego towarzysza człowieka. Bethesda zdążyła już poinformować za pomocą Twittera, że w Fallout 4 Dogmeat będzie nieśmiertelny, Alleluja! Nigdy więcej obrońcy praw zwierząt nie będą mogli przyczepić się, że gra jest zbyt brutalna.
Dla jednych to doskonała wiadomość, bo nie ma nic lepszego od przemierzanie pustkowia wraz ze swoim oddanym kompanem. Drudzy pewnie będą załamani, że nie da się robić wszystkiego, co przyjdzie do głowy. A wy, po której stronie stoicie?
Sory, taki mamy klimat. Już wielokrotnie się przyjęło, że zwierząt w grze nie można tykać, a tym bardziej zabijać, natomiast ludzkie trupy mogą leżeć tonami i nikogo to nie rusza.
To ja w takim razie jestem przeciwko zabijaniu kosmitów. Co te biedne stworki komu zrobiły, że w takim na przykład Doomie czy Djuku się je masakruje? Się pytam! Precz z przemocą na obcych!
1Odpowiedz
Nikordo (gość)8 lat temu
Moim zdaniem, to dobrze, o ile będzie można go np. zostawić w budzie, tak jak się zostawiało ziomków w...kurde, zapomniałem na śmierć jak ta gierka się nazywała, ale no w każdym razie, mam nadzieję, że będzie można powiedzieć "piesku, won" i nie trzeba się nim będzie martwić.
Pomysł całkiem ciekawy, ale obawiam się, że oprócz kilku podstawowych komend sprawa może być bardziej uciążliwa niż się wydaje. Jeśli dobrze kojarzę, to pies w Fallout 3 mógł być wysyłany przez właściciela w poszukiwaniu jedzenia, amunicji, a nawet broni. No i najważniejsze - w F3, gdy pies się przyczepił do swojego nowego „Pana” nie dało się go odczepić, stąd też część osób po prostu zabijała czworonoga.
W Fallout: New Vegas zdaje się, że można było podziękować panu pieskowi za służbę. Acz... pewny nie jestem (skleroza nie boli).
0Odpowiedz
Kakaladze (gość)8 lat temu
Nie jestem za bardzo zainteresowany fallout 4 ale czytam często newsy odnośnie tej produkcji. Jeżeli postać psa jest powiązana fabularnie i jej śmierć nie będzie jakoś związana z wydarzeniami w historii to logiczne że nie będzie można zabić swojego towarzysza. Gdyby poboczne zwierzęta były nieśmiertelne to było by to głupie. Pozdrawiam :)
mefiGracz, który znalazł swoje miejsce między cyfrową rozrywką a światem rzeczywistym. Uzależniony od social media, naczelny hejter w redakcji. Uwielbia a jakby inaczej gry, książki, filmy. Kocha piłkę nożną, a czasami nawet nie zaśnie na skokach narciarskich
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
8 Komentarzy
To troche obludne ze w grze nie zabijemy psa, ale w miedzyczasie mozemy zabijac ludzi...
Sory, taki mamy klimat. Już wielokrotnie się przyjęło, że zwierząt w grze nie można tykać, a tym bardziej zabijać, natomiast ludzkie trupy mogą leżeć tonami i nikogo to nie rusza.
To ja w takim razie jestem przeciwko zabijaniu kosmitów. Co te biedne stworki komu zrobiły, że w takim na przykład Doomie czy Djuku się je masakruje? Się pytam! Precz z przemocą na obcych!
Moim zdaniem, to dobrze, o ile będzie można go np. zostawić w budzie, tak jak się zostawiało ziomków w...kurde, zapomniałem na śmierć jak ta gierka się nazywała, ale no w każdym razie, mam nadzieję, że będzie można powiedzieć "piesku, won" i nie trzeba się nim będzie martwić.
Pomysł całkiem ciekawy, ale obawiam się, że oprócz kilku podstawowych komend sprawa może być bardziej uciążliwa niż się wydaje. Jeśli dobrze kojarzę, to pies w Fallout 3 mógł być wysyłany przez właściciela w poszukiwaniu jedzenia, amunicji, a nawet broni. No i najważniejsze - w F3, gdy pies się przyczepił do swojego nowego „Pana” nie dało się go odczepić, stąd też część osób po prostu zabijała czworonoga.
W Fallout: New Vegas zdaje się, że można było podziękować panu pieskowi za służbę. Acz... pewny nie jestem (skleroza nie boli).
Nie jestem za bardzo zainteresowany fallout 4 ale czytam często newsy odnośnie tej produkcji. Jeżeli postać psa jest powiązana fabularnie i jej śmierć nie będzie jakoś związana z wydarzeniami w historii to logiczne że nie będzie można zabić swojego towarzysza. Gdyby poboczne zwierzęta były nieśmiertelne to było by to głupie. Pozdrawiam :)
Czekam na modyfikację zmieniającą Dogmeata w Pieseła.