Pod koniec roku użytkownicy Xboksa One będą mogli wykorzystać swą konsolę do zgrywania programów telewizyjnych na jej dysk. Oczywiście po to, by np. siedząc na kolacji u rodziny nie przegapić ostatniego odcinka ulubionego serialu. Innymi słowy Microsoft wraca na chwilę do swej wizji sprzężenia XOne z TV i zmieni ten sprzęt w pełnoprawny DVR (Digital Video Recorder).
Do tej pory można było na XOne nagrywać tylko swoją rozgrywkę, lub oglądać telewizję (konsola posiada wejście i wyjście HDMI, można więc do niej podpiąć dekoder i przełączać programy np. wydając komendy Kinectowi).
Opcja fajna, pewnie się komuś przyda. Warto jednak pamiętać, że funkcjonalność ta wcale nie jest nowa w konsolach i pojawiła się już w maszynie znanej jako PSX:
Ten wydany w 2003 roku sprzęty Sony zawierał w sobie bebechy PlayStation 2, by pełnić funkcję konsoli – poza tym miał jeszcze sporo innych funkcji multimedialnych. Warto zaznaczyć, że to tu pojawił się po raz pierwszy interface XMB stosowany potem choćby w PSP i PS3. Dodatkowo mieliśmy takie nowinki technologiczne jak wejście kompozytowe i dysk twardy o wielkości 160 i 250 GB (co 12 lat temu było "czymś"), na który mogliśmy zgrywać programy telewizyjne! PSX to zatem opierwsze pełnoprawne połączenie konsoli z DVR.
Niestety sprzęt wyszedł tylko w Japonii i nie odniósł tam sukcesu, dlatego nie zdecydowano się na premierę w USA i Europie. Trochę szkoda, bo co by nie mówić o tym bardzo ciężkim (waży prawie 6 KG!) kawałku elektroniki jest on zwyczajnie piękny. Przynajmniej dla mnie to zdecydowanie jedna z najładniejszych konsol w historii.
0 Komentarzy