• Strona główna
  • Newsy
  • Mikrotransakcje w metal gear solid v: the phantom pain mają pomagać, nie denerwować

Mikrotransakcje w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain mają pomagać, nie denerwować

mefi - 
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
Mikrotransakcje w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain mają pomagać, nie denerwować - gamedot.pl

Na słowo mikrotransakcje w mojej kieszeni otwiera się nóż. Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain będą ukryte płatności. Teraz ta informacja została potwierdzona podczas rozmowy z Robertem Peelerem, którą przeprowadził znany Youtuber Angry Joe.

Pracownik Konami nie ukrywał, że w grze znalazło się miejsce na mikrotransakcje. Jak twierdzi - Funkcja została dodana w celu ułatwienia graczom postępów w grze. Opcja ta jest całkowicie dobrowolna i nie trzeba z niej korzystać.

Według Peelera płatności w grze mają ułatwić rozgrywkę tym, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z poprzednimi częściami serii. Po chwili dodał, że starzy fanii Metal Gear Solid na pewno nie będą korzystać z powyższej opcji.

 



Czy jesteśmy świadkami zupełnie nowego trendu, w którym gracz może sobie ułatwić zabawę poprzez zapłatę kilku dolarów? Obawiam się, że jeśli pomysł Konami spotka się z dużym zainteresowaniem to inne tuzy świata gamingowego mogą podchwycić tę ideę. Co powiecie na kolejne Call of Duty, w którym można dokupić sobie więcej amunicji w broni? A może FIFA 16 umożliwi wyłączenie spalonych za drobną opłatą? Oczywiście, teraz przesadzam, ale mniej kolizyjne pomysły już niebawem mogą zostać wprowadzone do gier.

Gry komputerowe od wielu lat mają przecież możliwość wybierania poziomów trudności. Jeśli będzie można kupować "ułatwienia" w grze to nie widzę sensu wprowadzanie tego w kolejnych produkcjach. Gry to biznes, ale istnieje pewna granica przyzwoitości. Wyciąganie od graczy ostatnich pieniędzy pod przykrywką "pomocy" jest dla mnie jawnym skokiem na kasę.

Już teraz środowisko graczy patrzy na ten pomysł z dużym dystansem, ponieważ tak jak ja obawiają się, że to "przyszłość" gier wideo. Kiedyś za czasów PS1 i PS2 grało się bez podobnych ułatwień, a raczej nikt nie narzeka na tamte czasy, co więcej większość wspomina je z utęsknieniem.

Jestem ciekaw waszej opinii, dlatego zostawcie komentarz ;)

 

 

źródło: psu.com

2 osób dodało komentarz
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy

2 Komentarze

awatar
Isporia (gość) 8 lat temu

Jeśli mam być szczera to trochę się tego obawiam. Mianowicie chodzi mi o to, że będzie to wyglądało podobnie do niektórych gier mobilnych, w których przejście jakiegoś poziomu graniczy z cudem, no chyba że kupisz sobie dodatkowe 100 żyć, albo zapłacisz za zaliczenie poziomu. W grach mobilnych mikrotransakcje są o tyle zrozumiałe, że większość tych tytułów jest darmowa. Z resztą wydaje mi się że niewiele osób będzie po nie teraz sięgać, skoro w najgorszym wypadku można łatwo znaleźć na Youtubie dziesiątki poradników jak przejść dany level krok po kroku. No ale pożyjemy zobaczymy. Mam nadzieję jednak, że ten pomysł nie przyjmie się powszechnie.

0 Odpowiedz
mefi 8 lat temu

Tak jak wspomniałem w tekście wszystko zależy od tego, czy wyniki sprzedażowe będą na plus w przypadku Konami. Jeśli tak, to śmiem twierdzić, że za jakiś czas zobaczymy podobne tytuły, które będą korzystać z tego "modelu biznesowego". Dla nas graczy — jest to bardzo smutna wiadomość, bo nie ma nic gorszego, jak patrzenie przez pryzmat pieniędzy. Już bardzo wiele twórców w ten sposób zaprzepaściło swoją szansę, ponieważ nie tworzyli gier, bo je kochają tylko, dlatego że chcą na nich zarobić. Oczywiście, nikt ich nie zmusza do pracy charytatywnej, ale powinni utożsamiać się z nami GRACZAMI.

0 Odpowiedz
mefimefiGracz, który znalazł swoje miejsce między cyfrową rozrywką a światem rzeczywistym. Uzależniony od social media, naczelny hejter w redakcji. Uwielbia a jakby inaczej gry, książki, filmy. Kocha piłkę nożną, a czasami nawet nie zaśnie na skokach narciarskich
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]