Od kiedy Xboksem zajmuje się Phil Spencer marka zaczyna wkraczać na „właściwe” tory, prezentując przede wszystkim produkty skierowane do graczy. Po pozbyciu się przeszkód (zwłaszcza wizerunkowych) w postaci Kinecta i świetnej konferencji na E3 pokazującej same gry przyszedł czas na kolejny ruch…
Tym razem padło na zamknięcie dywizji Xbox Entertainment Studios, która według zapowiedzi sprzed roku miała produkować „tuziny seriali i programów specjalnie dla posiadaczy XOne”. Przykładem takich działań ma być m.in. serial Halo i Quantum Break, przenikający się z wydarzeniami w grze. Akurat te dwa przedsięwzięcia (oraz dokument o Atari) zostaną doprowadzone do końca jednak wszelkie nieujawnione projekty nigdy nie ujrzą światła dziennego.
Czy jest to szersza strategia czy tylko cięcie kosztów? Moim zdaniem jedno i drugie – Microsoft chce po prostu rozjaśnić swój przekaz i podobnie jak Sony przekazać, że Xbox One jest dla graczy. To przede wszystkim konsola i reklamowanie jej innych „telewizyjnych” właściwości wywołało już dość szkody na E3 w 2013 roku.
źródło: eurogamer.net
2 Komentarze
niemniej dobrze wiedzieć, że coś się dzieje :)
a te seriale to akurat byl dobry pomysl
szkoda, że nic z tego nie będzie
choć po premierze na pewno okaże się czy nie zmienią jednak zdania