Już za kilkanaście dni w ręcę graczy wpadnie długo oczekiwana kontynuacja Metro 2033 - Metro: Last Light. Poprzednia część oparta została na bestsellerowej powieści rosyjskiego pisarza Dimitrija Głuchowskiego. Last Light kontynuuje fabułę zarówno gry jak i książki (nie jest ona oparta na drugiej książce - Metro 2034).
W grze ponownie wcielimy się w Artema i ponownie postaramy się przeżyć w świecie zniszczonym przez nuklearną wojnę, gdzie powierzchnią ziemi władają zmutowane zwierzęta. Pozostała przy życiu ludzkość ukrywa się w schronach. Akcja gry dzieje się w moskiewskim metrze, gdzie ludzie stworzyli społeczność, w której obowiązującą walutą są naboje.
Gra jest shooterem FPS, w którym przemieszczamy się w wąskich korytarzach metra oraz w sporej ilości bardziej rozbudowanych lokacji, gdzie można samemu zdecydować w jaki sposób pokona się przeciwników i przejdzie się dalej. Tak jak w poprzedniej odsłonie gry, tak w tej na pewno nie zabraknie wycieczek na powierzchnię, gdzie polować na nas będą krwiożecze stwory, które atakują każdego kogo napotkają na swojej drodze.
Całość działa na ulepszonym względem poprzedniej części silniku graficznym, który śmiało może konkurować z Cryenginem 3, albo Unreal Enginem 4. Charakteryzuje go np. perfekcyjne wykonane oświetlenie i realistycznie zachowujący się ogień oraz wszelkiego rodzaju tkaniny. Wszystko to można zobaczyć na trailerach, które są prawdziwą ucztą dla oka.
Dla przypomnienia - premiera już 17 maja 2013.
Kupując grę w gamedot.pl otrzymacie grę w edycji limitowanej zawierającej:
- tryb stalkera (wyłączony HUD, mniej nabojów, brutalna walka, ekstremalne wyzwanie),
- zmodyfikowany rosyjski karabin,
- 100 nabojów wojskowych w grze.
Oprócz tego do zamówień złożonych przed 17.05 dokładamy kod na dodatek DLC dający Rosyjski Karabin RPK:
- stworzony w ZSRR kilkanaście lat po wojnie, wciąż używany prawie 50 lat później; lekki, zapewniający dużą mobilność; fantastyczny towarzysz wędrówek po tunelach.
0 Komentarzy