Mass Effect: Andromeda to bez wątpienia wyczekiwany projekt. Projekt, który jeszcze nie został zaprezentowany fanom we właściwy sposób. Czekamy na gameplay, oficjalne informacje. Może BioWare Montreal nadrobi zaległości na grudniowym The Game Awards? Cóż, takie show to zawsze okazja do zorganizowania jakiegoś premierowego pokazu.
Kanadyjski developer na razie zamieszcza wpisy na Twitterze. Podgrzewają one atmosferę – nie tylko w pozytywny sposób. Fanom zaczyna brakować cierpliwości. Każdy czeka na czyny... Druga strona medalu to pompowanie balonika przez samego developera. Niebezpieczne to zachowanie. Wczoraj Alistair McNally wspomniał o tworzeniu najlepszego Mass Effecta – najlepszego i największego zarazem. Niektórzy gracze już odpowiadają, że sama wielkość środowiska nie zagwarantuje sukcesu.
Spent today reviewing creative progress on #MassEffectAndromeda. I believe it to be the best (and certainly largest) Mass Effect ever! #Hype
— Alistair McNally (@Al_McNally) wrzesień 12, 2015
Co ciekawe, wspomniany creative director zasłynął krytyką Fallouta 4 – dokładnie chodziło o koncepcje wykorzystane przy pierwszym zwiastunie. Może czasem warto wykazać się pokorą.
0 Komentarzy