Seria Call of Duty to fenomen oparty m.in. na jej prostocie. Design i reżyseria trybu single player w Modern Warfare (2007) oraz płynność i szybkość multiplayera zachwyciły miliony graczy. To dzięki tej grze sieciowe strzelaniny na dobre zadomowiły się na konsolach – teraz, sześć części później trudno zauważyć, by Call of Duty się rozwijało. Mimo ciągle rosnącej sprzedaży trudno nie zauważyć, że to zwykłe odcinanie kuponów trzymające się wciąż tych samych zasad.
I teraz, po tych wszystkich latach studio Sledgehammer Games, które do tej pory tylko współtworzyło Modern Warfare 3 z Infinity Ward zapewnia, że dostarczy czegoś świeżego. Glen Schofield, jeden z założycieli zapewnił, że tegoroczne Call of Duty będzie:
„najbardziej ambitną, najbardziej kreatywną grą jaką kiedykolwiek stworzyliśmy.”
Myślę, że nawet gdy weźmiemy pod uwagę to, że w Sledgehammer pracują osoby, które tworzyły Dead Space to nie jest to zapowiedź, która już teraz mogłaby nas rzucić na kolana. Co prawda nowa część cyklu powinna mieć zniszczalne otoczenie i świetne efekty pogodowe… ale czy to, to samo co „ambitny projekt”? Wydaje mi się, że gry określane w ten sposób powinny jednak wprowadzać coś nowego do swego gatunku. A o to będzie akurat trudno – wierzę, że będzie się w to dobrze grać, ale absolutnie nie wierzę w ambitne Call of Duty.
5 Komentarzy
każda kolejna część call of duty jest ambitna - zależy jak na to spojrzeć
zwłaszcza pod względem finansowym, tzn... marketingowym
generalnie jak w trailerze bedzie piosenka eminema, to już można mówić o dużych ambicjach, bo znacie inną grę, w której trailerze przygrywa nuta eminema? :)
A ja wyjdę przed szereg i zapytam czy rzeczywiście potrzebujemy ambitnego CODa? Moim zdaniem seria w swojej prostocie jest genialna. Dużo można jej zarzucić - jak chociażby silnik graficzny. Uważam, jednak, że nie powinna się psuć czegoś co nie jest zepsute. Przynajmniej ja od takiej gry jak COD oczekuje - dobrej przyjemnej zabawy z duża ilością wybuchów i strzelania i fabułą niczym standardowy amerykański film akcji.
Tak... tylko czy to nie nudzi ??
tu nie chodzi o to czego potrzebujemy tylko co zapowiedzieli ;)
Przy poprzednich częściach też pojawiał się ten sam cytat, a było jak wiemy... tak samo...