Kontynuacja marki Gears of War zaskoczy nas nowymi pomysłami

Bez wątpienia marka Gears of War potrzebuje zastrzyku nowej witalności – świeżych pomysłów. Rzeczy, jakie ożywią wyeksploatowaną formułę prowadzenia zabawy. Zresztą to wszystko udowodniła nam fatalna (wyniki handlowe) premiera Gears of War: Judgment – tytułu tworzonego przez ekipę People Can Fly. Epic Games (nie jest już właścicielem marki) wierzy, że zasłużone IP zostało przekazane w dobre ręce. The Coalition (dawniej Black Tusk Studios) poszuka nowego życia dla elementów, jakie kochamy.

Gwarantuje to osoba Roda Fergussona, a także grupa prawdziwych weteranów – ludzi, którzy kreowali trylogię Marcusa. Nowe Gears of War będzie mieszać stare pomysły z nowymi koncepcjami (te znajdziemy w głowach ludzi - developerów, jacy jeszcze nigdy nie mieli kontaktu z marką rozwijaną teraz przez Microsoft). Eksperymentujemy, a jednocześnie utrzymujemy pewne DNA. Nikt nie wytnie patentów decydujących o grywalności poprzednich części.

Źródło: Gamingbolt