Po premierze 360-tki, kontrolery od Microsoftu to jedne z najbardziej cenionych padów na rynku. Tak jak wszyscy je uwielbiają, tak i jeszcze chętniej podpinają pod swój komputer osobisty. Ten dla konsol nowej generacji prawdopodobnie odniesie podobny sukces jak jego pobratymiec. Gigant z Redmont o tym doskonale wie, dlatego też już w listopadzie na sklepowe półki trafi kontroler Xbox’a One dla naszych komputerów.
W wersji dla pecetów mamy standardowy kontroler wraz z kablem USB, którego w wersji dla konsol nie znajdziemy. I to właściwie jedyna cecha, która różni dwa pudełka z padami od Microsoftu. Sprzęt oczywiście będzie można podłączyć pod Xboksa One i to dodatkowo bezprzewodowo.
Urządzenie będzie kompatybilne tylko i wyłącznie z dwoma systemami: Windows 7 i Windows 8/8.1.
Cena takiego zestawu to 59,95$.
Ci, którzy nie mają zamiaru czekać na nowe wydanie, już teraz mogą kupić wersję dla konsol i podłączyć swojego pada za pomocą USB. Na głównej stronie Microsoftu w czerwcu zostały udostępnione sterowniki.
Źródło: vg247.com
3 Komentarze
zawsze dziwiło mnie produkowanie specjalnych "dedykowanych" pod blaszaki padów - co nie zmienia faktu, że kiedy tylko cena trochę spadnie chętnie w niego zainwestuję, tym bardziej, że ten od 360 od jakiegoś czasu żyje w dżungli mojej i mojego chłopaka - i naprawdę dobrze się trzyma.
Jak dla mnie 60$ dolarów to faktycznie przesada, dlatego też sama pewno poczekam na jakąś obniżkę. Co do padów sama mam Razera, którego kiedyś dostałam w prezencie, jako że był przez poprzedniego użytkownika zaniedbany. Analog zepsuł się po pierwszym użyciu. Co się okazało, te model Razera po prostu tak ma...
Ja teraz zbieram zaniedbane "resztki-poprzedniczki-chińczyczki". O dziwo, mimo tandetnego plastiku, trochę tępych analogów i niskiej ceny dają radę. Co nie zmienia faktu, że ten X-BOX ONE PAD to PRESTIŻ (i kiedyś, kiedy chińczyki mnie zdenerwują, kupię go sobie ^^ )