• Strona główna
  • Newsy
  • Konsole – platformy, które miały stać się niszowe. ps4 i xbox one wykraczają poza sferę marzeń

Konsole – platformy, które miały stać się niszowe. PS4 i Xbox One wykraczają poza sferę marzeń

hraboll - 
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy
Konsole – platformy, które miały stać się niszowe. PS4 i Xbox One wykraczają poza sferę marzeń - gamedot.pl

Tradycyjnym konsolom wróżono rychłą śmierć. Dinozaury wyginęły, bo nie potrafiły dostosować się do nowych warunków. Podobnie miało być ze sprzętem Sony czy Microsoftu. Na najwyższy stopień podium miało wskoczyć PC. Mówiło się o rosnącym znaczeniu platform mobilnych. Bo przecież ludzie żyją teraz inaczej – wiecznie za czymś gonią. Konsolowe sesje pochłaniają zbyt wiele czasu.

 

Aktualnie artykuły poprzedzające premierę obecnych konsol mogą tylko wywołać uśmiech politowania. Choć najczarniejsze przepowiednie mają wypełnić się przy sprzęcie... następnej generacji. Cóż, faktem jest, że połączona sprzedaż PS4 i Xbox One przebija dokonania starszych konsol (jeśli uwzględniamy okres dzielący nas od rynkowego debiutu). Amerykańskie NPD stwierdza, że wyniki handlowe urosły o ponad 50%. Nikt tu nie przewiduje spowolnienia dla pozytywnego trendu.

 

Warto nadmienić, że następczyni PS3 bardzo mocno trzyma się w mateczniku Xboksa. Choć wyniki z kwietnia okazały się akurat lepsze dla XOne. Mimo to patrzymy na ogólny obraz sytuacji. Sprzęt od Sony zdominował Europę. We Włoszech PS4 skupia przy sobie 70% operacji handlowych i sprzedaje się w rekordowym tempie (60% szybciej niż PS3).

 

Jednak nie skupiajmy się na wojenkach – tarciach pomiędzy zielonym, a niebieskim obozem. Liczy się kondycja konsolowego segmentu branży. Czy kiedyś on upadnie? Cóż, źle się stanie, jeśli utrzymamy długie cykle. Takie stanowisko przedstawiają analitycy. Ciągle powraca kwestia wymiany komponentów w konsolach. PS5 ma już zapożyczyć cechę kojarzoną z PC. Sony może dostarczać oficjalne moduły – zwiększające moc obliczeniową.

 

Osobiście wierzę, że konsole mają przyszłość i nie obejmuje ona tylko bieżącej generacji. Zresztą zauważcie, że o PS5 dyskutują osoby, które wcześniej rozpływały się nad cudownością gamingu mobilnego i zakładały mu koronę. To już coś znaczy. Sony też nie ma powodu do rezygnacji z tradycyjnej konstrukcji/rozwiązań. Jeśli coś się sprzedaje...

 

Dziwne eksperymenty (bajki o chmurowych obliczeniach, aktywnym statusie online) leżą u podstaw kłopotów Microsoftu – tak niedawno stwierdził były szef EA. Korporacja z Redmond chciała być trendy. Chciała dać nam hardware wykraczający poza dobrze znaną koncepcję. PS4 pozostała wierna pewnym tradycjom, dlatego została nagrodzona (zatem po co nam wymienne podzespoły?). Choć jak dla mnie, brakuje tu kompatybilności wstecznej. Na ten moment nie mam zaufania do streamingu.

0 osób dodało komentarz
1osoba uważa ten artykuł za ciekawy

0 Komentarzy

hrabollhrabollFan gier przygodowych, choć nie boi się próbować rzeczy nowych i nieznanych. Magia pierwszego Turoka sprawiła, że pokochał interaktywną rozrywkę. Graficzne piękno nie jest najważniejsze – nawet największa potwora może wpasować się w gusta hrabolla ;)
Napisz do autora

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]