Lubimy wspominać o sukcesach gier na konsole i pecety, o rekordach Steama i Twitcha, o tym jak świetnie sprzedaje się PlayStation 4... ale tuż obok dzieją się naprawde epickie rzeczy. Na przykład telefon Apple'a, którego pierwszy model na dobre ustanowił normy tego czym powinna być aplikacja mobilna, a co za tym idzie - także granie w dotykowe tytuły - sprzedał się w przeciągu weekendu w 13 milionach egzemplarzy.
Wynik tyczy się odmłodzonego iPhone'a 6, czyli iPhone'a 6S i iPhone'a 6S Plus. Oczywiście jest to rekord i mimo iż Apple po odejściu Steve'a Jobsa wydaje się tylko odcinać kupony od swych starych pomysłów to firma zarabia z roku na rok tylko więcej i więcej...
Mobilna rewolucja niby już za nami, a jednak wydaje mi się, że prawdziwy przeskok developerów naszych ulubionych gier na telefony i tablety dopiero nadejdzie.
Prawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
1 Komentarz
"Tylko czy to powód do smutku?" Tak, to wielki powód do smutku. Pudełka i rozbudowane gry ustąpią casualowym pay to win.