Szukanie źródeł finansowania wśród samych zainteresowanych jest pomysłem, który w dobie Internetu udaje się nad wyraz często. Jednak nie wszystkie kampanie na Kickstarterze osiągają ustalone cele. Bardzo możliwe, że właśnie tego przestraszyli się panowie Romero i Carmack, bo dzisiaj oficjalnie wstrzymali możliwość dokonywania wpłat na ich grę – Blackroom. Ich projekt zapowiadał się całkiem interesująco, informowaliśmy Was o nim tutaj, jednak na szczęście to chyba nie jest jego definitywny koniec.
Jako powód wstrzymania kampanii twórcy podają to, że chcą skupić się na stworzeniu dema, a zajęłoby im to więcej czasu, niż pozostało do końca zbiórki. Takie zachowanie jawi się jako całkiem szlachetne, jednak czy przypadkiem pierwszym krokiem nie powinno być właśnie zrobienie dema, a dopiero później danie możliwości sfinansowania pełnego produktu społeczeństwu? A może związek z taką decyzją miał fakt, że po pięciu dniach kampanii licznik wpłat wskazywał tylko niewiele ponad 130 000 dolarów, zamiast zaplanowanych 700 000? Któż to może wiedzieć…
Zgodnie z zapewnieniami twórców kampania wystartuje ponownie, kiedy demo będzie już gotowe. Może wtedy, kiedy gracze będą mogli sprawdzić na własnej skórze czy warto dorzucić się do tego przedsięwzięcia, osiągnie ona zamierzone cale finansowe. Póki co jednak magia znanych nazwisk nie zagwarantowała kasowego sukcesu.
Źródło: kickstarter.com
0 Komentarzy