Zaczęło się grzecznie - we wtorek Steam został niewinnie zaktualizowany, a wraz z aktualizacją pojawiła się w serwisie tajemnicza aplikacja 323900 okraszona... mistycznym logo Half Life'a 3.
Ach, trudno wyobrazić sobie poruszenie wśród fanów serii - cóż, w końcu strzępki informacji o grze wyciekły od samego producenta! Oj tak, nie da się ukryć, że o wpadce z pewnością będzie głośno w środowisku graczy, którzy z niecierpliwością oczekują na datę wydania "Half-Life 3" (i jak czas pokazuje - nadzieja matką głupich).
Nie byłoby w tym nic dziwnego (no może poza tym, że wraz z powstaniem HL 3 musielibyśmy zakończyć wylewanie oczekiwań i żali oraz plotkowanie o rzekomych, związanych z nią szczegółach mających być zapisanymi w testamencie Newella), gdyby sam Pan Gabe nie podsycał teorii spiskowych zapewnieniami, że Half Life 3 nie powstaje w ogóle. Cóż... Valve może i ma ochotę podsycać szum sposobami rodem z teorii o Illuminati, jednak nie da się ukryć, że wielu z nas zatęskniło za Gordonem Freemanem...
2 Komentarze
Niby Gabe jest taki fajny i daje super promocje na Steamie i wogole ale nienpojmuje dlaczego nie wypuści on HL3 albo chociaż 3 Epizodu. Przecież nawet jakby gra kosztowała 500 to i tak znaleźli by się nabywcy. Ze mną włącznie
Ja mam inaczej- niby wujcio Gabe taki straszny, bo nie daje half life'a 3 nawet za duzo pieniedzy, ale i tak jest kochany, bo daje promocje na Steamie ^^
Swoja droga, HL3 zainspirowalo tylu tworcow memow, ze bez niego, albo raczej z nim internet nie bylby taki sam <3