Przez 150 dni modderzy z całego świata starali się stworzyć dzieło, które zachwyci miłośników sprzętu komputerowego. Teraz, gdy Case Mod World Series 2016 wreszcie dobiegło końca, możemy w pełni podziwiać efekt ich prac.
Od stycznia, gdy tylko ruszyła kolejna edycja CMW, środowisko modderów z niecierpliwością czekało na jej rozstrzygnięcie. Ostatecznie do zawodów zgłoszono 120 prac – każda z nich posiadała swojego workloga, czyli specjalnego bloga pokazującego proces tworzenia moda – spośród których 82 zakwalifikowało się do finałowej rozgrywki.
Wreszcie, po wielu miesiącach nerwowego wyczekiwania na werdykt, 28 czerwca Cooler Master ogłosił zwycięzców tegorocznego Case Mod World Series.
W kategorii Tower Mod pierwsze miejsce zajął Mr. Waii, któremu triumf zapewnił Master of Dimension. Drugi był Dave Cathey ze swoją Giganteą. Na najniższym stopniu podium znalazł się neSSa, autor moda MasterX5.
Jeśli chodzi o kategorię Scratch Mod, to tu najlepszy okazał się Modder Crow, twórca Ghost Ridera. Tuż za nim uplasowali się Masbuskado (mod Re.born) i Nenad Milić (GSW CYBORG).
Równoległe toczyła się nie mniej zażarta walka o zdobycie nagrody publiczności. Fani nie zawiedli, oddając za pośrednictwem konkursowego portalu ponad 21 000 głosów. Wśród Tower Modów największe uznanie publiki zdobył Allyson Carneiro za Pandora Box Pegasus, a najlepszym Scratch Buildem głosujący okrzyknęli TriHexa 666 – Apocalypse Dragon, który to mod wyszedł spod ręki Kanishki Akalanki.
Wymienieni artyści, prócz chwały i sławy, mogli liczyć także na atrakcyjne nagrody finansowe i materialne, których wartość wyniosła łącznie 30 000 $.
0 Komentarzy