Gamescom to największe europejskie targi gier komputerowych. W związku z utrzymującą się niestabilną kwestią bezpieczeństwa, każde większe skupisko ludzi należy traktować jako sytuację podwyższonego ryzyka. W związku z tym organizatorzy tegorocznej edycji Gamescomu wydali dyrektywę, która zabrania wnoszenia na teren imprezy wszelkich replik czy imitacji broni.
Dla większości uczestników dostosowanie się do nowego punktu w regulaminie nie powinno stanowić większego kłopotu. Zmiana najbardziej ugodzi w cosplayerów, dla których każda tego typu impreza jest wielkim świętem. Na długo przed eventem przygotowują wymyślne stroje i nie ma co ukrywać, że otrzymują też wynagrodzenie za swoje występy. Majestatyczny oręż to przecież ukoronowanie całej stylizacji. Jak wyglądałby naśladowca Tryndamere pozbawiony miecza?
Wśród wszechobecnego strachu przed terrorystami i wielu absurdalnych działań zapobiegawczych, ten jeden zabieg zdaje się być bardzo rozsądny. Bezpieczeństwo tysięcy osób bezsprzecznie jest ważniejsze niż interes dużo mniejszej grupy.
źródło: pcgamer.com
0 Komentarzy