Chyba każdy gracz słyszał już o firmie G2A. Dużo mniej entuzjastów wirtualnej rozrywki zdaje sobie sprawę, że wspomniane przedsiębiorstwo zostało założone w Polsce i to wcale nie w Warszawie czy w Krakowie, a w Rzeszowie. G2A rozpoczęło działalność w 2012 roku tworząc platformę zajmującą się sprzedażą kluczy do gier. Rzeszowskie przedsiębiorstwo zdołało stworzyć sprawnie działającą infrastrukturę, która pozwoliła na zawrotną karierę w tak krótkim czasie.
Dzisiaj firma generuje obroty rzędu miliarda złotych rocznie. Na jej sukces pracują setki pracowników pochodzących z różnych krajów rozsianych po całym świecie. Oglądając jakiegokolwiek streamera bądź Youtubera gamingowego prawie zawsze znajdziemy wzmiankę o tym, że współpracuje on właśnie z G2A. Wraz z rozwojem przedsiębiorstwa naturalną kolej rzeczy stanowi wejście na giełdę.
Bartosz Skwarczek, prezes przedsiębiorstwa zdradził, że zdecydowanie odrzuca on wejście na warszawską giełdę, która ma ograniczony zasięg oraz nie gwarantuje tylu możliwości co zachodnie rynki. Wedle założeń w grę wchodzi debiut giełdowy w Hong Kongu, Nowym Jorku bądź Londynie. Najbardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja biorąc pod uwagę, że G2A ma już siedzibę w tym mieście, a wstępne rozmowy z właścicielami tamtejszej giełdy zostały już przeprowadzone. Ostateczna decyzja w tej materii zapadnie prawdopodobnie w przyszłym roku.
źródło: Puls Biznesu
0 Komentarzy