Film, zabawki, a może serial? Psyonix ocenia potencjał marki Rocket League

Gra Rocket League bez wątpienia ma swoje pięć minut sławy i chwały. Studio Psyonix już zastanawia się nad wieloma wariantami – chodzi tu oczywiście o wyciskanie dodatkowej gotówki z naszych portfeli. Zresztą IP z niezwykłą łatwością przyciąga do siebie naprawdę poważnych inwestorów. Programiści z niewielkiej ekipy developerskiej wydają się być zaskoczeni obecną sytuacją.

Musicie wiedzieć, że rozważana jest produkcja... licencjonowanych zabawek. Inne warianty to film oraz serialowy projekt – mówi o tym Jeremy Dunham, specjalista od marketingu w studiu Psyonix. Jakieś zapowiedzi, prasowe komunikaty? Cóż, developer jeszcze nie ustalił żadnych konkretów. Na razie organizowane są spotkania ze sławnymi osobami, wytwórniami. Chodzi tu o podmioty kojarzone z Hollywood. Wspomina się też o poszukiwaniu odpowiedzi na ważne pytania – trzeba zastanowić się nad właściwym dopasowaniem marki Rocket League do innych źródeł rozrywki.

Źródło: MCV, PSLS.net