EA Sports szykuje się powoli do premiery FIFA 18, deweloperzy napotkali pewnien spory problem - w nadchodzącej produkcji może zabraknąć Bundesligi bo EA ma problemy z licencją.
Z końcem aktualnego sezonu wygasa umowa, która gwarantowała Electronic Arts pełne możliwości korzystania z wizerunków zawodników, drużyn, stadionów z Bundesligi oraz Pucharu Niemiec.
Zajście tłumaczy przedstawiciel niemieckiej ligi Dominik Hilpisch-Hahn, (menadżer do spraw licencji i sponsoringu) który zaznaczył, że w tej sytuacji nie chodzi nawet o pieniądze, a o odpowiednie wykorzystanie licencji i dotarcie do jak największego grona odbiorców. Bundesliga walczy o fanów z całego świata i włodarzom ligi zależy na odpowiednim promowaniu ligi, zawodników oraz klubów.
Najlepszym wyjściem dla wszystkich byłoby podzielenie licencji na EA i KONAMI, ale właściciele Fify robią wszystko, żeby do tego nie doszło. O tym kto dostał licencje dowiemy się po 30 czerwca, bo w ten dzień mija termin składania ofert.
5 Komentarzy
Słuchacie głupot FIfa nie bedzie miała licencji "???? hahaha
EA, niestety olewa wszystkie ligi oprócz angielskiej, w bundeslidze odwzorowali tylko piłkarzy Bayernu, na różnych forach ludzie robili twarze zawodników bez konieczności robienia im tysiąca zdjęć, dla ludzi z EA to wielki problem zrobić kilkadziesiąt twarzy.
A Błaszczykowski kurdee
dla mnie chora jest ta walka Fify i PES o licencje, to tylko pogarsza graczom możliwości w grach
Jako fan bundesligi i samej gry FIFA bylby to spory problem