Dokumenty, które wyciekły do sieci dowodzą nie tylko to, że Fallout 4 powstaje – wiemy też, że akcja gry przeniesie się do Bostonu w stanie Massachusetts.
Jak raportuje Kotaku, jakiś czas temu pojawiły się dokumenty z castingów do pracy przy Fallout 4, dowodził nimi ten sam człowiek, który pracował wcześniej przy Dishonored i Skyrimie.
"War. War never changes," to klasyczna kwestia rozpoczynająca Fallouta 1,2 i 3, widocznie pojawi się też w czwartej części gry. Wiele wskazuje też, że jeden z etapów gry będzie rozgrywał się w postapokaliptycznym instytucie MIT, czyli jednej z najbardziej prestiżowych uczelni świata.
Może się to jednak zmienić do czasu premiery gry, w tej chwili najważniejsze jest jednak coś innego, czyli to, że Fallout 4 faktycznie powstaje.
1 Komentarz
To jest jak objawienie, jeszcze niech zapowiedzą HF3 i będzie growa utopia w połączeniu z nadchodzącym Wieśkiem ;)