Na stronie promocyjnej AllOutofGum.com pojawił się "zegar" odliczający dni do 25 lutego, poniżej niego zaś sytuuje się wizerunek gumy balonowej, którą tak bardzo polubił Duke Nukem, do niedawna znajdujący się w złej formie kultowy mięśniak.
Na wcześniej wymienionej stronie był odnośnik zachęcający do polubienia (lajkowania) projektowanej gry. Chętni mogli rozszyfrować tajny kod, kryjący w sobie zapowiedź (widoczną na obrazku powyżej) nowej gry studia Interceptor Entertainment, Duke Nukem: Mass Destruction na PC i PlayStation 4.
W aurze tajemnicy, która jeszcze kilka miesięcy temu otaczała inną gumę do żucia, ujawniono szaleńczy plan Interceptora związany z wprowadzeniem nowych elementów do spodziewanego FPS-a, takich jak... punkty doświadczenia i drzewko technologiczne. Czemu nie, skoro pierwsza część serii była platformówką, a w międzyczasie doczekaliśmy się przodka GTA oraz strzelanki dwuwymiarowej.
Nad produkcją czuwa zresztą autor starego Duke'a Nukema z 1991 roku, Scott Miller. Trzymajmy kciuki, żeby nie było haniebnej powtórki z Duke Nukem Forever.
Źródło: eurogamer.com
0 Komentarzy