Ostatnie tygodnie były niesamowicie pracowite dla ekipy DICE, która musiała zmagać się z problemami na serwerach Battlefielda 4. Problemy z grą zgłaszali zarówno pecetowcy jak i posiadacze konsol, czekający na kolejne łatki. Wszystkie problemy były spowodowane hakerskim atakiem na ich usługę (Denial-of-service attack)
Obecnie walka o odzyskanie w pełni stabilnej i szczelnej infrastruktury w Battlefieldzie 4 jest dla firmy ważna do tego stopnia, że prace nad wszystkimi innymi projektami zostały zawieszone.
Jakby tego było mało wczorajsza premiera dodatku Chińska Nawałnica wywołała kolejne problemy... Jak widać równoczesne tworzenie gry na konsole starej i obecnej generacji oraz pecety to łatwy sposób na kłopoty, zwłaszcza gdy tworzy się ją z myślą o rozgrywce sieciowej.
Miejmy jednak nadzieję, że Battlefield 4 wkrótce stanie w pełni stabilny i „odblokuje” DICE możliwość pracy nad grami takimi jak Star Wars: Battlefront czy Mirror's Edge 2.
źródło: eurogamer
4 Komentarze
dobrze powiedziane
Jak można wydac niepełny produkt, pełen błedów za pełną cenę? To tak jakby kupic najnowszy model Audi by zaraz po zajęciu miejsca za kierownić dowiedziec sie że kierunkowskazy, i pedał hamulca nie działaja ale juz nad tym pracuja i w niedługim czasie wydadza łatke.
dobrze gadasz... dlatego powinno się premiery przesuwać lub też dłużej patche wydawać do bety :)
Tak bywa jak "góra" ciśnie żeby szybko zamykać tematy