Soulsy należą do jednych z najbardziej wymagających gier w jakie można obecnie zagrać. Esencjonalne jest utrzymywanie stuprocentowej uwagi cały czas, bo każde potknięcie karane jest sporym uszczerbkiem w pasku zdrowia. Niektórym graczom, nawet mimo starań, nie udaje się ukończyć niektórych części Dark Souls. Jednak wysoki poziom trudności to także sedno piękna i klucz do popularności gier od From Software. Społeczność jaką wytworzyły wokół siebie potrafi wzbudzić podziw. Oddanych fanów (czasem wręcz fanboyów) jest mnóstwo, nie powinno więc dziwić, że niektórzy z nich masterują poszczególne gry wykręcając niesłuchane czasy przejścia. Speedrunnerzy wykorzystują wszelkie sposoby, żeby jak najszybciej dostać się do napisów końcowych. Zazwyczaj przygotowanie odpowiedniej trasy i taktyki zajmuje tygodnie, a czasem nawet miesiące, bo trzeba jeszcze wykonać idealne przejście praktycznie bez potknięcia, bo każde kosztuje cenne sekundy. Z Dark Souls 3 stało się inaczej. Wystarczył tydzień i mamy pierwszy udokumentowany rekord świata w szybkości przejścia gry z tego uniwersum. Jego autorem jest Jung Ho Min, który nagrał swoje osiągnięcie i umieścił je na swoim kanale na YouTubie. Oglądacie na własną odpowiedzialność, bo spoilery zawarte w tym filmie są zapewne nieziemskie.
Premiera Dark Souls 3 u nas już 12 kwietnia. Uważacie, że jesteście w stanie pobić Koreańczyka i wykręcić lepszy czas? Jeżeli tak, to koniecznie podzielcie się z nami później swoimi najlepszymi wynikami!
0 Komentarzy