- Strona główna
- Newsy
- Cuphead wciąż wygląda przepięknie i zmienia się w klasyczną platformówkę
Cuphead wciąż wygląda przepięknie i zmienia się w klasyczną platformówkę
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy
Studio MDHR zdecydowało się nieco zmienić koncepcję swojego przepięknego Cuphead. Gra stworzona w stylu kreskówek z lat 30-stych początkowo opierała się przede wszystkim na pojedynkach z bossami. Dzięki dodatkowym miesiącom pracy udało się jednak zmienić tę koncepcję i przygotować wiele klasycznie platformowych poziomów pomiędzy walkami z dużymi przeciwnikami. I wygląda na to, że będzie to strzał w dziesiątkę. Sprawdźcie zresztą sami nowy gameplay:
Teraz pozostaje nam tylko czekać na datę premiery.
Niech się zlitują i wydadzą to jeszcze przed zalewem premier końca roku...
2osoby uważają ten artykuł za ciekawy
CascadPrawdziwy entuzjasta gier, który uwielbia z nich szydzić, żartować i nakręcać się na kolejne premiery. Piszę dla was newsy, raporty, recenzje… lubię oryginalne pomysły, dziwactwa i cały czas jestem na czasie.
Napisz do autora
Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?
Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]
Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, personalizowania treści, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w sklepie. Szczegóły znajdziesz w naszej polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? OK
1 Komentarz
"Wizualizacje i dźwięk są skrupulatnie tworzone tymi samymi technikami, czyli tradycyjnej animacji (ręcznie tuszem!), akwarela tła i oryginalnych nagrań jazzowych".
Ta gra może być takim samym objawieniem jakim były "Głupiutkie symfonie" w swoim okresie. Wiadomo że jest wzorowana na osiągnięciach z zakresu motoryki przy których w studiu Walta Disneya pomagały osoby z Chouinard Art Institute. W tamtym okresie było wielu rysowników ale dopiero animacje Walta Disneya (jako pierwsze na świecie zostały udźwiękowione) zdefiniowały głupie rysunki jako sztukę ("Taniec Szkieletów"). Część bosów jakich widziałem w grze nawiązuje do różnych części Silly Symphonies. Bitwa z Kwiatem w ogrodzie to Silly Symphony - Flowers and trees Bitwa z Żabami to Silly Symphony - 52 Water Babies lub Springtime Bitwa z Kukułką (tu występuje też prosiaczek, który w grze jest sprzedawcą między poziomami)to Silly Symphony - The Wise Little Hen lub Who Killed Cock Robin
Gdyby ktoś się zastanawiał skąd pochodzi główna postać gry to wystarczy obejrzeć taniec od 06:03 Silly Symphony - The Cookie Carnival (https://www.youtube.com/watch?v=0UUrkVB-utw)
Dlaczego o tym piszę? Walt Disney podjął we wczesnym okresie swoich pierwszych sukcesów (po parowcu Willy i stracie zespołu rysowników przez podkupienie oraz stracie praw do postaci Oswalda) decyzję o tym, że marketingiem i prawami do nazwy Walt Disney zajmie się spec (nie pamiętam właśnie nazwiska). To był facet, który negocjował w całej Ameryce warunki wykorzystania nazwy, postaci etc. Pokłosiem tego jest problem z wykorzystaniem dzisiaj przy produkcji gry nazwy WaltDisney bez stosownej opłaty. Moim zdaniem jeszcze usłyszymy o tym studio właśnie w kontekście o którym dzisiaj napisałem.