Trust GXT 155C GAMING MOUSE - test myszki do gier Moba - Test

Każdy z nas na pewno słyszał o LoLu, a wielu nawet i w niego grało. Ci drudzy pewnie już zdążyli zauważyć, że zwykła myszka od CS:GO może okazać się niewystarczająca, aby osiągnąć odpowiedni poziom mentalnego czalendżera. Producenci o tym wiedzą, dlatego też rynek zalewają spora ilość produktów przeznaczonych do MMO/MOBA. Czy Trust GXT 155c się nada?

Rzucam okiem

Nasz model ma fajny wojskowy kamuflaż ( pudełko też stylizowane jest na ten klimat). Myszka wygląda porządnie i atrakcyjnie. Na dodatek w środku czeka na nas piękna czerwona wypraska.

Specyfikacja:

- Typ myszy: laserowa z sensorem A3050
- Komunikacja z komputerem  przewodowa
- Rozdzielczość: 4000 dpi
- Typ podłączenia: USB
- Zasięg: 1,9 m
- Liczba przycisków: 11
- Liczba rolek: 1
- Kolor: Zielony

Co w Truscie siedzi?

Mysz Trusta jest duża, trochę nawet zbyt duża, ale pokuszono się o zastosowanie systemu ciężarków, a więc mamy pierwszy fajny ficzer, o którym konkurenci często zapominają. Jakość wykonania stoi na dobrym poziomie. Widziałem lepsze, widziałem gorsze. Górna część pokryta jest gładkim i przyjemnym w dotyku plastikiem.

Boki już tak miłe nie są, a wszystko przez użycie chropowatego, szybko brudzącego się materiału. I tutaj moje pierwsze zastrzeżenie: poziom wykonania jest nierówny. Zmartwiły mnie też szpary na dolnej części ścianek, świadczące o kiepskim spasowaniu elementów. Na nasze szczęście nie będzie miało ono jakiegoś wpływu na rozgrywkę, w tym względzie możemy czuć się więc bezpiecznie.

Do dyspozycji mamy aż 11 przycisków, które są w pełni programowalne. Pięć z nich znajduje się na lewym boku.

GXT 155c z wyglądu przypomina mi inną myszkę, mianowicie GX77 Genesisa. Jest bardzo ergonomiczna i świetnie wyprofilowana. Z lewej strony mamy idealną półeczkę na kciuka, z prawej wyżłobienia na dwa paluszki. Całość trzyma się bardzo wygodnie. Na spodzie pokuszono się o zamontowanie czterech średniej klasy ślizgaczy i wspomniany wcześniej system ciężarków, których mamy do dyspozycji osiem, a każdy waży po dwa gramy, czyli maksymalnie zwiększymy ciężar myszy o 16 gram.

Warto też wspomnieć o podświetlanych elementach, które znajdują się na skorupie gryzonia. Oprócz świecącego scrolla mamy też diody informujące o aktualnie wybranym profilu DPI. Warto wspomnieć też o kablu, który pasuje kolorystycznie do całości, do tego jest elastyczny i puszczony w solidnym oplocie.

Testowanko

Zaczynam testy! Poniżej garść statystyk opisująca możliwości sensora Avago 3050.

Interpolacja

Interpolacja to proces tworzenia dodatkowego piksela, który nie istniał początkowo. Tworzenie opiera się na badaniu sąsiednich pikseli i ustawiane jest tak, by utworzony piksel jak najlepiej pasował do przetwarzanego obrazu.

Sprawdziłem na dwóch ustawieniach: 1000 i 2000. Pojawia się minimalny po granicy 1000.

Prędkość Maksymalna

Test ten ma na celu sprawdzenie, jak szybko da się przesuwać mysz po podkładce. W momencie przekroczenia prędkości maksymalnej, jaką może osiągnąć czujnik, ruch dłoni w ogóle przestaje być odwzorowywany, zaczyna być odwzorowywany chaotycznie albo na przykład w trakcie gry zamiast się odwrócić, nagle spoglądamy w niebo albo gdzieś pod nogi. 

Wynik 2,2m/s jest całkiem przyzwoity.

Predykcja

Predykcja, inaczej przyciąganie kątowe, to zdolność sztucznego przyciągania wskaźnika, zwłaszcza podczas szybkich ruchów, do osi X lub Y. Dzięki temu kreski wychodzą prostsze. Oczywiście w przypadku GXT 155c nie występuje.

Jittering 

Jittering to nic innego jak na­głe prze­sko­ki kur­so­ra.

Do 1000 jest spoko, ale powyżej niestety występuje.

Akceleracja pozytywna

Jest na poziomie około 3%, na szczęście jest stała i nie jest widoczna.

Polling Rate

Jest to liczba raportów, dotyczących położenia oraz aktywacji przycisków, jaką nasza myszka wysyła do komputera w ciągu jednej sekundy. Liczba ta jest wyrażana w Hercach (Hz). Wyniki GXT 155c oscylują w granicach 1000Hz, są stabilne.

Moja skromna opinia

Napiszę szczerze: grało mi się na Trust'cie całkiem przyjemnie, chociaż przesiadka na słabszy sensor odbiła mi się czkawką i moje ruchy nie były tak precyzyjne, jakbym chciał. Mimo to pentakilla jeszcze udało mi się wykonać, ba, i to nawet Jarvanem... Chwale natomiast komfort użytkowania, gryzoń jest mega wygodny.

Podsumowanie

Jeżeli szukacie ciekawej myszki do gier MMO i Moba, produkt Trusta może okazać się strzałem w dziesiątkę. Fajnie wygląda, dobrze działa, a przyciski są mocne i dobrze usytuowane. Nie wolno też zapominać o ciężarkach, dzięki którym idealnie spersonalizujecie ją pod siebie. Oprogramowanie też daje radę. Polecam!