Niedawną aferę związaną z Metro Exodus kojarzą zapewne wszyscy, chociaż pobieżnie przeglądający serwisy informacyjne związane z grami. Gra w wersji zapowiadanej na PC miała być dostępna na kilku platformach cyfrowych. Jednakże niecałe 3 tygodnie przed premierą gruchnęła wiadomość o ekskluzywności tytułu dla jednej platformy – Epic Store. Ma ona trwać przez rok i przez ten czas nie być dostępna do kupienia na żadnej innej platformie dla PC. Ze Steama gra została usunięta tego samego dnia. Problem niestety wiązał się z tym, że tysiące graczy grę już zakupiło w wydanie przedpremierowym, właśnie chociażby na Steamie. Od studia odpowiedzialnego za grę odwrócili się gracze, autor uniwersum Metro, a nawet właściciel studia – THQ Nordic. Koniec końców afera ucichła, a gracze chcący zagrać jak najszybciej byli zmuszeni skorzystać z Epic Store. Jednakże przed nami nowa afera związana ze sklepem!
Sfinansowana przez platformę Kickstarter gra Phoenix Points ma mieć premierę jeszcze w tym roku. Będzie to taktyczna strategia turowa, wzorująca się na serii X-COM, tworzona zresztą przez ojca owej serii – Juliana Gollopa. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że gra będzie kolejnym tytułem ekskluzywnym, dostępnym tylko poprzez Epic Store przez pierwszy rok od premiery. Samo to nie wzbudziło żadnych szczególnych emocji. Jednakże pojawił się problem, gdy do głosu doszły osoby, które brały udział w zbiórce na Kickstarterze. Autorzy zbiórki zapewniali, że w zamian za wsparcie projektu określoną kwotą (minimum 25 dolarów), otrzymamy kopię gry na wybranej platformie: Steam lub GOG. Jednakże razem z informacją o ekskluzywności, twórcy ogłosili, że wyboru żadnego nie będzie. Przynajmniej przez pierwszy rok. Zapewniają, że każdy dostanie obiecane klucze, jednakże dopiero gdy skończy się okres ekskluzywności produktu.
Informacja wywołała niemałe poruszenie wśród osób które wsparły twórców gry. Na stronie projektu za każdą chwilą rośnie liczba komentarzy zapowiadających żądanie zwrotu pieniędzy lub informujących o już przedłożeniu takiego żądania. W ramach zadośćuczynienia wobec osób poszkodowanych, obiecano im darmowe DLC do gry, jednakże żadną miarą obietnica nie uspokoiła gniewu graczy.
0 Komentarzy