Call of Duty podupadło ostatnio na popularności, jednak seria nadal przynosi kokosy twórcom, więc nie dziwota, że ci chcą wycisnąć ostatnie złote jajko ze swojej kury nioski. Ostatnie DLC do Call of Duty: Black Ops III o tytule Salvation pojawi się na PS4 6 września, w późniejszym terminie trafi również na pecety i XOne (konsole poprzedniej generacji nie uświadczą tego dodatku u siebie). W ramach najnowszej płatnej zawartości gracze dostaną ostatni rozdział do Origins Zombies oraz 4 nowe mapy do trybu multiplayer, których krótkim opisem Treyarch podzieliło się dzisiaj ze społecznością graczy.
- Citadel – mapa, która przeniesie graczy do średniowiecznego zamku, z długimi, wąskimi korytarzami. Idealna do walki w zwarciu
- Micro – a jakby tak zmniejszyć wszystkich walczących do rozmiarów mrówek? Micro pozwoli graczom stoczyć walkę na w pełni zastawionym stole piknikowym. Nie ma to jak schować się za keczupem
- Outlaw – wariacja na temat mapy Standoff z Black Ops II, tym razem stworzona w klimatach Dzikiego Zachodu
- Rupture – ta mapa to z kolei nic innego jak przerobione Outskirts z World at War, tylko dostosowane do futurystycznej oprawy Black Ops III
Jeżeli nadal namiętnie łupiecie w CoDa, to na pewno sięgniecie po to DLC, jednak i tak widać, że seria wchodzi w stagnację przed pojawieniem się kolejnej odsłony. Może zatem zamiast wydawać pieniądze na DLC, warto odłożyć, poczekać i kupić Infinite Warfare?
Źródło: Callofduty.com
0 Komentarzy