RX85 klawiatura mechaniczna na każdą sytuacje - test - Test

36
Darius

Firma Genesis bardzo szybko się rozwija - świadczyć może o tym coraz wyższa, jakość nowych produktów, których paleta stale się powiększa. Polski producent nie próżnuje i często serwuje nowe rozwiązania, były fotele teraz królują obudowy za chwile swoją premierę będzie miała nowa mysz. Dzisiaj skupmy się na ich ostatniej premierze w segmencie klawiatur – RX85. 

Pierwsze Wrażenie 

Pudełko, w którym przechowywany był nasz egzemplarz testowy wygląda tak jak wszystkie inne Genesisa (Ładne grafiki, specyfikacja, wyszczególnione najważniejsze funkcje, czarno-czerwona kolorystyka). Zawartość te standardowa w środku znajdziemy klawiaturę, podkładkę pod nadgarstki i oczywiście instrukcję obsługi. 

Specyfikacja

Prezentuje się tak:

- Przełączniki: Mechaniczne / Kailh Brown
- Charakterystyka switchy: Z wyczuwalnym powiadomieniem o wciśnięciu / 50 g siły do aktywacji
- Żywotność przełączników: Do 50 milionów kliknięć
- NKRO deklarowane przez producenta: Pełne
- Układ: QWERTY / ANSI
- Profil klawiszy: OEM
- Podkładka pod nadgarstki: Tak
- Wymiary: 449 x 145/210 x 36/47 mm (S x D/D z podkładką x W/W na nóżkach)
- Waga bez kabla: 823/995 gramy (bez podkładki / z podkładką)
- Podświetlenie: Białe
- Oprogramowanie: Plug & Play
- Klawisze multimedialne: 12
- Gumowe podstawki: 6/4 sztuki (z podkładką/bez)
- Kabel: USB 2.0 / 155 cm / w oplocie
- Gwarancja: 24 miesiące
 

Budowa i jakość wykonania

Jakość wykonania stoi na dobrym poziomie, z pewnością RX 85 będzie na chwile obecną najlepszą klawiaturą w ofercie polskiego producenta. Jest kilka mało istotnych niedociągnięć ale o tym za chwilę.

Raduje mnie wzmocnienie szkielet aluminiową płytą, która gwarantuje lepszą odporność na "złamania". Oprócz tego zwiększa doznania estetyczne, najsłabiej wypadła czerwona ramka otaczająca całą konstrukcją w momencie większego nacisku widać, że jest słabo spasowana. To nie aż tak wielki problem jak mogłoby się wydawać, bo nie wpływa w żadnym stopniu na doznania płynące z gry, ale wole żebyście mieli tego świadomość.

Spód klawiatury wygląda całkiem nieźle, czerwona kolorystyka dodaje mu uroku pomimo tego, że jakość plastiku jest zauważalnie słabsza to i tak nie będziemy jej przecież oglądać w czasie gry co nie? Całość spoczywa na czterech gumkach antypoślizgowych, gwarantujących dobre tarcie zarówno na materiałowej podkładce Alioth XXL, jak i na zwykłym drewnianym biurku.

Nóżki oczywiście też zaopatrzono w gumki antypoślizgowe. Trochę małe, ale nie ma problemów.

Wielki plus za potencjometr ( killer ficzer), i przycisk blokujący funkcje Windowsa, dzięki nim życie gracza staje się zdecydowanie prostsze. Dlaczego? W locie bez wychodzenia do pulpitu będziemy w stanie podgłośnić lub ściszyć naszą rozgrywkę. Blokadę funkcji Windowsa docenią gracze FPSów, czasami zamiast CTRL trafia się właśnie w przycisk okienek, co może nas kosztować nawet straconą rundę. Takie rzeczy na RX85 nie mają prawa się wydarzyć.

RX85 wyposażono w przełączniki mechaniczne Kailh Brown - najlepiej sprawdzają się w grach FPS gorzej z normalną pracą/pisaniem. Browny łączą szybkość działania klawiszy z niewielką siłą potrzebną do ich aktywacji. W klawiaturze zastosowano Anti-ghosting, który obejmuje wszystkie klawisze dzięki funkcji N-key Rollover uruchamianej podczas jednoczesnego wciśnięcia przycisków Fn i Del.

Kabel ma 155cm długości według mnie jest wystarczający, ale mógłby być trochę dłuższy. Puszczono go w bardzo solidnym oplocie, przez co nie jest podatny na plątanie się.

W zestawie znalazła się też podkładka pod nadgarstki (czasami producenci zapominają). Mimo to, że jest na magnes nie było z nią problemów. Wystarczyło przyłożyć i bam trzymała się całkiem dobrze. Ale guma, którą została pokryta strasznie lubi zbierać ślady palców, przez co jesteśmy skazani na ciągłe jej czyszczenie. Jest mega wygodna i rączki się tak nie męczą w czasie zabawy.

Na koniec wspomnę jeszcze tylko o nasadkach - wykonano je z ABSu, nadruki wszczepiono metodą double-shot injection molding, ta gwarantują niesamowitą odporność na ścieranie. Font jest bardzo charakterystyczny, nadaje bardzo gamingowego charakteru.

Oprogramowanie i podświetlenie

Oprogramowania nie ma, a więc nie mamy możliwości zmiany ustawień klawiszy ani przepisania makr, pojawiło się natomiast podświetlenie w kolorze białym, każdy klawisz posiada swoją diodę LED, a jasność możemy regulować w czterech stopniach. Trybów podświetlenia jest aż 5 do wyboru. 

Subiektywna ocena

Po spędzeniu kilku ładnych godzin uważam, że RX85 to świetny produkt, idealnie spisywał się w codziennych zadaniach w biurze jak i dostarczał sporo frajdy w czasie rozgrywek w WoWie czy CS:GO. Ba w nocy wcale nie musiałem odpalać lampki doświetlającej bo dzięki białemu podświetleniu mogłem bezproblemowo giercować do rana.

Podsumowanie

RX85 to znakomita klawiatura mechaniczna charakteryzująca się fajnym designem i świetnymi przełącznikami mechanicznymi, przyjemnym dla oka podświetleniem i potencjometrem. Według mnie to wystarczające argumenty, żeby udać się do sklepu i w takową się zaopatrzyć. Zdecydowanie polecam!

 

  • Plusy
  • przełączniki Kailh Brown
  • nieźle wykonana
  • przyjemne dla oka podświetlenie
  • całościowy anti-ghosting
  • w zestawie jest podstawka pod nadgarstki
  • potencjometr i przycisk blokowania funkcji Windowsa
  • Prawdziwa aluminiowa płyta
  • Dobrze wyglądające nasadki na klawisze
  • Minusy
  • Czerwona ramka średnio spasowana
  • Podkładka łapie palce jak szalona
  • Nie ma oprogramowania
O autorze
DariusDarius
881 2

3 Komentarze

Razor 7 lat temu

Właśnie się przymierzam do kupna. :)

0 Odpowiedz
awatar
PUT (gość) 7 lat temu

Ilidan proszę, naucz się stawiać przecinki. Ciężko się czyta taki tekst.

0 Odpowiedz
Darius 7 lat temu

Wybacz!

0 Odpowiedz

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]