Roccat Renga - test lekkich słuchawek dla graczy - Test

014
Darius

W moim życiu doświadczyłem już wielu traumatycznych przeżyć związanych ze słuchawkami. Z racji tego że jestem, można by rzec, dinozaurem, pamiętam jeszcze czasy, kiedy nie było Razerów, Genesisów czy Roccatów. Uwierzcie mi, było ciężko, ale jakoś dawaliśmy radę. Dzisiaj na szczęście półki aż uginają się od nadmiaru nowoczesnych słuchawek. Dlaczego warto sięgnąć po Renge Roccata? Już wyjaśniam.

Pierwsze dobre wrażenie

Roccat zna się na rzeczy, dlatego w cudownie wyglądającym pudełeczku czeka na nas instrukcja obsługi, specjalna przejściówka i oczywiście same słuchaweczki. Te usytuowano w dobrze wykonanej i ładnie wyglądającej wyprasce, która dodatkowo pokryta jest plastikową nakładką. 

Specyfikacja:

- Pasmo przenoszenia: 20∼20000 Hz

- Impedancja: 32Ω

- Maks. ciśnienie akustyczne przy 1 kHz: 110 dB

- Średnica przetwornika: 50 mm

- Konstrukcja przetwornika: magnes neodymowy

- Czułość mikrofonu 1kHz: -52dB

- Impedancja: 2.2kΩ

- Kierunkowość: wszystkie kierunki

- Waga (bez kabla): 210 g

- Jack plug: 3.5mm Długość kabla: 2.5 m

Jakość wykonania i komfort pracy

Nowe słuchawki Roccata to bardzo dobrze przemyślana, ważąca zaledwie 210 gram konstrukcja. Jakość materiałów z których je wykonano stoi na dobrym poziomie. Najbardziej w oczy kłuje nie wyglądający zbyt atrakcyjnie plastik.

Same słuchaweczki wyposażono w 50-milimetrowe przetworniki dynamiczne. Muszle wykonane są z bardzo przyjemnej imitacji skóry. Reszta to słabo wyglądający plastik, średnio przyjemny w dotyku. Na bokach i pseudo-pałąku umieszczono logo Roccata.

Pałąka jako takiego nie ma. Zamiast niego zamontowano pasek ze skóry, na którym tak naprawdę opiera się nasza głowa. Dzięki temu słuchawki automatycznie dopasują się do kształtu naszej głowy. Aha, są baaaardzo elastyczne. 

Nauszniki mają ergonomiczny kształt i są w miarę pojemne. Zastosowano w nich specjalny system wentylacji, który ma zniwelować wysokie temperatury pojawiającej się w trakcie dłuższej zabawy. Niestety, są i minusy takiego stanu rzeczy: słuchawki są słabo wyciszone, przez co będziemy słyszeć sąsiada-majsterkowicza, który często wierci coś za ścianą. 

Mikrofon niestety nie jest odczepiany i przy częstym użytkowaniu może ulec uszkodzeniu. Jak z jakością? Całkiem przyzwoicie, ale korzystałem już z lepszych.

Na uwagę zasługuje świetnie wyglądający, zakończony dwoma jackami 2,5m kabel. W zestawie otrzymujemy jeszcze specjalną przejściówkę, którą widzicie powyżej. Umożliwia ona podłączenie słuchawek do telefonów, tabletów, konsol czy laptopów.

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o pilocie! W Renga pozwala on na regulację głośności oraz wyciszenie mikrofonu.

Mikrofon

Sami posłuchajcie jak brzmi!

Testy

Metodologia naszych testów jest bardzo prosta: przesłuchaliśmy kilka piosenek oraz pograliśmy w parę świeżych gierek (Krew i Wino, Hitman, Doom), a do tego obejrzeliśmy kilka finałów naszych ulubionych seriali. Lista piosenek poniżej:

- Mike Mago ft Dragonette - "Outlines (Zonderling Remix)"

- Wombats - "Give Me A Try (Don Diablo Remix)"

- Blonde - "All Cried Out (Don Diablo Remix)"

- Dr. Kucho! & Gregor Salto Ft Ane Brun - "Can't Stop Playing (Makes Me High) (Vocal Extended Mix)"

- Acaddamy - "I've Been Waiting"

- Einstürzende - "Neubauten Hawcubite"

- How To Destroy Angels - "The Space in Between"

- Metric – "Help, I’m Alive"

- Mike Oldfield - "Altered State"

- Adele - "Hello"

Słuchawki podczas testów były podłączone do karty dźwiękowej Realteka i Asusa Xonara, Samsunga Galaxy S6 i konsoli PS4.

Subiektywna ocena

Jakość dźwięku zaskoczyła mnie i to pozytywnie. Basy mają sporą moc. Do pełni szczęścia jednak brakuje im tego "czegoś". W grach słuchawki niestety wypadły trochę gorzej, głównie przez to, że miałem problemy z usłyszeniem i namierzeniem pozycji moich przeciwników... Efekty specjalnie też nie porywały. Dźwięk był trochę płaski i mało wyrazisty. Sytuacja znacznie poprawiła się w czasie przesłuchiwania tych kilku piosenek - tu było już całkiem przyzwoicie. Zauważyłem, że na maksymalnych ustawieniach głośności basy trochę tracą konsystencję i robią się zamulone. W ogólnym rozrachunku byłem jednak zadowolony.

Podusmowanie

Roccat Renga to z pewnością nie urządzenie idealne, ale jeżeli szukacie lekkiego i całkiem przyjemnie brzmiącego Headsetu za około 200 zł, to proszę bardzo. Za tę cenę nie można było spodziewać się cudów.

 

  • Plusy
  • Są lekkie i wygodne
  • Kabel wygląda świetnie
  • Mają wentylacje
  • Są bardzo elastyczne
  • Minusy
  • Są za ciche
  • Wyglądają tanio
  • Brak możliwości blokowania pałąka
  • Muszle są słabo wyciszone
O autorze
DariusDarius
881 2

0 Komentarzy

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]