Pierwsze wrażenie
Nie wiedziałem do końca, czego mogę się spodziewać, po Hellionach, w końcu Ravcore to nowy gracz na rynku osprzętu gamingowego może być różnie. Pudełko wygląda bardzo zachęcające, ma ciekawą kolorystykę, fajne grafiki - jednym słowem jest dobrze wykonane. A co w środku? Słuchawki, instrukcja obsługi, mała naklejka z logiem Ravcore oraz bardzo sympatyczny otwieracz do piwa. Szczerze powiem, że był to dla mnie mały szok, cóż przynajmniej od razu widać, że Polskie! Słuchawki nie zrobiły na mnie aż tak piorunującego wrażenia jak się spodziewałem, bardzo nie spodobał mi się materiał, którym pokryty jest Helliona.
Założyłbyś?
Specyfikacja
Ta prezentuje się następująco:
- Rodzaj słuchawek: Nauszne
- Słuchawki bezprzewodowe: Nie
- Mikrofon: Tak
- Rodzaj złącza: USB
- Długość przewodu: 2,2 metr
- Regulacja głośności: Tak
- Wielkość przetwornika: 50 mm
- Magnes: Neodymowy
- Pasmo przenoszenia (słuchawki): 20-20000 Hz
- Impedancja słuchawek: 32 Ohm
- Czułość słuchawek: 105 dB/mW
- Masa netto: 350 g
Budowa i jakość wykonani
Mimo dziwnej faktury materiału słuchawek, one same nie wyglądają źle, ba wyglądają całkiem przyzwoicie. Są doskonale wyprofilowane, wszystkie części idealnie sparowane, dzięki czemu konstrukcja nie hałasuje. Standardowo mamy możliwość regulacji pałąka w celu perfekcyjnego dopasowania do naszej głowy, Poduszki dobrze przylegają, i są średnio wygodne, zmartwił mnie materiał, z których zostały wykonane, ten łapie kurz. Więc czyszczenie szczotką będzie nieuniknione. Sam design Helliona jest bardzo interesujący, przypomina mi futurystycznego robota. Słuchawki są bardzo wytrzymałe, i materiał, z których je wykonano jest całkiem dobry.
Logo wszędzie widze logo! POMOCY!
Komfort
Po kilku godzinnej sesji stwierdziłem, że słuchawki są średnio wygodne. Dlaczego? Cóż, średnio pasowały do mojej głowy (tak mam małą), miałem spore kłopoty ze znalezieniem odpowiedniego ułożenia. Kabel sygnałowy, jest dobrze wykonany, co ważne nie plącze się i posiada specjalny pilot, dzięki któremu możemy sterować naszymi słuchawkami, wyciszać mikrofon, włączać i wyłączać podświetlenie oraz włączać specjalną funkcje wibracji. Jest trochę duży, ale przeboleje widziałem większe.
Jak tu zmienić kanał w telewizorze.
Testy muzyka
Czas na konkrety przechodzimy do testów. Moją platformą testową był laptop Della, oraz PC ze zintegrowaną kartą dźwiękową Realtek. Jakość Helliona sprawdziłem przesłuchując kilka ciekawych piosenek w formacie flac. Oto lista:
aymes Young - Moondust (Celani Remix) (flac)
Electromagnetic Blaze - Blazy Clouds (flac)
Psycho Crooks - Nostalgia (flac)
Dr. Kucho! & Gregor Salto ft. Ane Brun - Can't Stop Playing [Oliver Heldens Remix] (flac)
Michl - Kill Our Way To Heaven (flac)
Oasis – Columbia (flac)
Disclosure - Help Me Lose My Mind (Mazde Remix) (flac)
Fox Stevenson - Double Up (flac)
Feed Me - Pink Lady (flac)
Subiektywna ocena
Słuchawki posiadają system dźwiękowy w technologii Virtual Surround, więc spodziewałem się, że zagrają bardzo dobrze. Niestety tak się nie stało. Dźwięk był bardzo płytki, basy tragiczne, i słuchanie moich ulubionych kawałków nie było niczym przyjemnym. Ale hola hola, pisałem wcześniej o funkcji wibracji, ta odpowiedzialna jest podbijanie basów, innymi słowy, słuchawki wibrują na naszej głowie, przez co dźwięk jest zdecydowanie pełniejszy i lepszy. Wibracje i lepszy dźwięk? - Takie pytanie wam się pewnie teraz nasuwa. Cóż po włączeniu wibracji dźwięk zmienił się o 180 stopni, był zdecydowanie lepszy, pełniejszy, bogatszy. Rzadko spotykany ficzer, który mocno mnie zaskoczył, nie spodziewałem się, że aż w takim stopniu zmieni się, jakość słuchanej muzyki. Warto wspomnieć, że po dłuższym obcowaniu zaczęła mnie boleć głowa, nie jestem w 100% pewien czy wibracje miały coś z tym wspólnego, mimo wszystko wolałem to odnotować.
Testy Gry
W grach było całkiem przyzwoicie, oczywiście górowały FPSy, ale w RPGach czy RTSach nie było gorzej. Dźwięk był czysty i bardzo przyjemny. Dało się usłyszeć zbliżających się przeciwników.
Test Mikrofonu
Na zakończenie jak zawsze test, jakości mikrofonu, jest bardzo dobrze. Nie mam, co do niego żadnych zastrzeżeń.
Podsumowanie
Czy warto wydać około 160 zł na Ravcore Hellion? Wydaje mi się, że tak, Dźwięk z włączoną funkcją wibracji jest fajny. Mikrofon zdecydowanie daje radę. Cała konstrukcja jest bardzo wytrzymała, wygląda bardzo atrakcyjnie. Cena zdecydowanie zachęca, warto dać im szanse.
0 Komentarzy