• Strona główna
  • Nowe szaty króla - castor remastered atakuje rynek sprawdzamy czy nadal warto po niego sięgnąć

Nowe szaty króla - Castor remastered atakuje rynek sprawdzamy czy nadal warto po niego sięgnąć - Test

05
Darius

Castor jest i będzie moim ideałem myszki dla gracza. Na taki stan rzeczy składa się bardzo dużo mocnych argumentów, najważniejszym jest komfort użytkowania. Niby zwykły czarny gryzoń bez efekciarskich wykończeń i Bóg wie jeszcze jakich wydziwień, ale jak się go chwyci w dłoń to świat zmienia się na lepszy. Castor to Ferrari wśród myszek dla graczy. Od teraz dostępny w wielu ekstrawaganckich kolorach. Mionix się zmienił, ewoluował i stał się czymś więcej niż tylko brandem gamingowym. Stał się stylem życia...

Nowy stary Mionix

Czerń jest najczęściej wykorzystywanym kolorem do produkcji myszek dla graczy. Mionix ma dość tego stanu rzeczy i atakuje rynek pięknymi kolorami nowego Castora. Mysz jest dostępna w następujących wersjach: szarym, żółtym, różowym i turkusowym i rzecz jasna czarnym. Co ciekawe Szwedzi zbudowali bardzo lifestylową otoczkę wokół swoich nowych produktów. Na instagramie zamiast zdjęć "sprzętu" pojawiają się wystylizowani hipsterzy, jednorożce i inne tego typu aranżacje. Nawet nowe opakowania przepełnione są frytkami, donatami, płetwami rekina czy lodami. Te mają symbolizować kolory, w których Castor występuje. Pytanie do Mionixa - kto jest w takim razie targetem? Bo z kampanii, którą aktualnie prowadzą wnioskuje, że na pewno nie gracze. Za dużo w tym wszystkim cukierkowatości, skupiania się nie na produkcie tylko na otoczce. Nie każdemu musi przypaść takie podejście do gustu. Mnie absolutnie odrzuca, koncepcja kolorów fajna, ale podana w tak odpychający sposób, że głowa boli.

Pierwsze wrażenie

Z rebrandingiem pojawiły się nowe opakowania. Te podzielono na dwie "warstwy". Pierwsza to niczym niewyróżniająca się nakładka z dobrej, jakości papieru z fajnymi nadrukami i pełną specyfikacją produktu. Druga natomiast to samo pudełko wystylizowane dość ekstrawagancko. Posiada wszystkie znaki rozpoznawcze nowej "filozofii" Szwedzkiego producenta. Są, zatem lody, frytki z keczupem, płetwy rekina, donaty. Na biurku prezentują się całkiem nieźle. Moja dziewczyna stwierdziła, że idealnie będzie pasować do wystroju naszego salonu. Co ja tam wiem o życiu...

Specyfikacja

Dane techniczne:
- Sensor optyczny PMW-3310
- Rozdzielczość: do 5 000 dpi
- Prędkość maksymalna: 5,45 m/s
- Wbudowany procesor ARM
- 128 kB pamięci na ustawienia i profile
- Częstotliwość taktowania USB: 1000 Hz
- Możliwość zmiany poziomu LOD i włączenia predykcji
- Dwustrefowe podświetlenie RGB
- Przewód o długości 2 m z pozłacanym wtykiem USB
- Wymiary: 122,5×70,5×40,2 mm
- Waga: 94 g

 

 

Co nowego?

Nowy Castor to nowe możliwości? W zasadzie to w porównaniu do oryginału nie zmienił się, aż tak bardzo. Materiały te same tylko w nowej wyzywającej kolorystyce, przyciski, ślizgacze, kabelek też identyczne. Zmiany są tylko trzeba się troszkę bardziej przyjrzeć, chociażby wykastrowano sensor (Castora napędza PMW-3310) i z 12000 dpi zostało tylko 5000. Dla mnie to nie problem, bo powyżej 2500 dpi i tak w nic nie gram. Zauważyłem też, że brakuje podświetlenia RGB, które było obecne w poprzedniku na rolce i logotypie producenta, wielka szkoda, bo jakieś przełamanie kolorystyczne by się przydało, myszka mogłaby się prezentować jeszcze lepiej.

Jakość wykonania

Castor to absolutnie definicja ergonomii, dlaczego? Gracz palmem? A może Clawem? Czy gripem? Mysz pasuje idealnie do trzech podstawowych chwytów, więc każdy bez względu na swoje preferencje znajdzie w tym gryzoniu coś dla siebie. Ułożenie palców to 1 + 2 + 2 lub 1 + 3 + 1, chociaż bardziej sprzyja temu drugiemu. Plastik przed rolką i za nią pozwala oprzeć środkowy palec, a dość szeroko rozstawione wgłębienia na przyciskach głównych powodują, że chwyt 1 + 2 + 2 wymusza szerokie rozłożenie palców wskazującego i środkowego, może to przeszkadzać w czasie gry. Mysz wyposażono w 6 w pełni programowalnych przycisków. Dwa główne, dwa boczne, jeden do przełączania profili dpi, no i jeden na scrollu. 

Fashion Gaming

Wariacji kolorystycznych jest aż pięć, z czego jedną już znamy - chodzi mi oczywiście o czarną. Żółta wygląda najgorzej, turkusowa z różową najlepiej. Wszystkie na biurku prezentują się zaskakująco dobrze, kolorki są żywe, zdecydowanie wyróżniała się na tle innych moich peryferiów. Wszystkie robiły duże wrażenie na koleżankach mojej kobiet. Odstraszała cena ta będzie oscylować w granicy 250 zł.

Oprogramowanie?

Jest nowe, bardziej czytelne, ale mniej funkcjonalne. Najbardziej podoba zakładka, który weryfikuje kilka parametrów - sprawdza odległość, jaką przebyliśmy, ilość kliknięć, ilość scrollowania i pokazuje nam to wszystko w bardzo fajnych statystykach. 

Testy

Wszystkie testy przeprowadziłem z użyciem najnowszego oprogramowania w wersji 1.0 na Windows 10.

Szybkość

Test ten ma na celu sprawdzenie, jak szybko da się przesuwać mysz po podkładce. W momencie przekroczenia prędkości maksymalnej, jaką może osiągnąć czujnik, ruch dłoni w ogóle przestaje być odwzorowywany, zaczyna być odwzorowywany chaotycznie albo na przykład w trakcie gry zamiast się odwrócić, nagle spoglądamy w niebo albo gdzieś pod nogi.

Szybkość

Tego można było się spodziewać jest lepiej niż gwarantował producent. 6,32 m/s.

Predykcja

Predykcja, inaczej przyciąganie kątowe, to zdolność sztucznego przyciągania wskaźnika, zwłaszcza podczas szybkich ruchów, do osi X lub Y. Dzięki temu kreski wychodzą prostsze.

perdykcja

Absolutnie nie występuje.

Interpolacja

Interpolacja to proces tworzenia dodatkowego piksela, który nie istniał początkowo. Tworzenie opiera się na badaniu sąsiednich pikseli i ustawiane jest tak, by utworzony piksel jak najlepiej pasował do przetwarzanego obrazu. 

Do 5000 dpi nie występuje. Powyżej tej wartości jest mocno interpolowane.

Jittering 

Do 5000 dpi nie występuje. 

 

Subiektywna ocena

Cóż wszystkim koleżanką, którym pokazywałem gryzonia były zachwycone kolorkami, każda chciała go mieć, koledzy natomiast naśmiewali się i stwierdzili, że to nie ma sensu, ale wracając do tematu - grało się IDEALNIE. Castor według mnie to najlepszy gryzoń dostępny na rynku, gracja z jaką poruszał się po mojej podkładce... Ahhh cudowane uczucie. Szybkie płynne ruchy, nieplączący się kabel i świetne ułożenie dłoni sprawiało, że gdybym nie musiał wstawać to pracy grałbym dalej.

 

Werdykt

Mimo zmiany kolorów, Castor nadal pozostał Castorem - myszką, dla której straciłem głowę. Pomimo delikatnego przycięcia skrzydeł, nadal uważam, że to świetny produkt. Wszystkie wersje kolorystyczne opórcz zółtej w mojej opini wyglądają bardzo atrakcyjnie i świetnie prezentują się na biurku. Z pewnością zrobią wrażenie na waszych gościach, bo kolorowa mysz gamingowa to rzadkość. Finalnie nowemu Castorowi daje wysoką 9. Zdecydowanie polecam! 

  • Plusy
  • Świetny sensor
  • Jakość wykonania
  • 5 pięknych wersji kolorystycznych
  • Świetny design
  • Lifestylowe opakowania
  • Nowe czytelniejsze oprogramowanie
  • Minusy
  • Gdzie w tym tym wszystkim jest Gaming?
  • Sensor okrojony w stosunku do poprzedniej edycji castora
  • Kiepska funkcjonalność softu
O autorze
DariusDarius
881 2

0 Komentarzy

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]