Przygotowań do premiery Star Wars: Battlefront od EA ciąg dalszy. Na kolejny etapie naszej wycieczki przyjrzymy się zalesionemu Endorowi.
Fauna i Flora
Paradoksalnie ten mały, leśny księżyc krążący wokół wielkiego gazowego giganta jest domem wielu gatunków stworzeń i roślin. To tu rosną gigantyczne i charakterystyczne dla krajobrazu sekwoje sprawiające, że każdy fragment terenu wygląda niemalże tak samo.
Przestrzenie w dzikim, leśnym gąszczu są na tyle duże, by pomieścić imperialne AT-AT, o AT-ST nie wspominając. źródło: starwars.com
Endor to też dom uroczych niedźwiedziopodobnych Ewoków, które niemal do perfekcji wykorzystują swoją prymitywną technologię w przetrwaniu (trudno im się dziwić, skoro kłusownicy z innych planet często polowali na nie dla mięsa). Stąd pochodzi również sporo ras, które przybyły w wyniku katastrof swych kosmicznych okrętów.
Te słodziaki potrafiły dać się we znaki nawet najlepszym oddziałom Imperium. źródło: starwars.com
Stąd pochodzą także Yuzzumowie – jeden z przedstawicieli tej rasy występował z zespołem Maxa Rebo w czasie pamiętnych wydarzeń z Pałacu Jabby w Powrocie Jedi*. źródło: Wookiepedia
Jak to drzewiej bywało...
Endor stał się miejscem rozstrzygającej bitwy pomiędzy Rebelią a Imperium nie tylko na orbicie planety, ale także na jej powierzchni. Wśród lasów wojska imperialne umieściły generator pola siłowego dla budowanej drugiej Gwiazdy Śmierci, jednak ten szybko padł on łupem oddziałów rebeliantów, którzy otworzyli drogę flocie do zniszczenia imperialnej maszyny terroru.
W poprzednich częściach Star Wars: Battlefront gracze mogli stąpać po powierzchni tej planety. Mapy Bunker i Forest dawały całkiem sporo zabawy, jednak to właśnie na nich najmocniej można odczuć limit ówczesnego silnika i możliwości sprzętowych. Czy nowy Battlefront zaskoczy nas nowym poziomem zabawy w tej materii? Miejmy nadzieję, że mnogość rozwiązań przedstawionych w trailerze najnowszej odsłony pojawi się również w wersji finalnej gry.
*Joh Yowza pojawił się w edycji specjalnej Powotu Jedi z 1997 roku.
0 Komentarzy