• Strona główna
  • Heroes of the storm, czyli z czym się je klon lola - wprowadzenie do gry

Heroes of the Storm, czyli z czym się je klon LoLa - wprowadzenie do gry - Poradnik

Nomancs

Heroes of the Storm jest Blizzardową wersją League of Legends, czyli gry typu MOBA (Multiplayer Online Battle Arena) według nazewnictwa Riot Games lub inaczej ARTS (Action Real Time Strategy) według Valve. Gracze wybierają jedną z dostępnych postaci (pochodzących z gier Blizzarda) i samodzielnie lub ze znajomymi, rzucają się w wir walki 5 vs 5. Arenę stanowią różne mapy, a celem każdego starcia jest zniszczenie głównej twierdzy przeciwnika. Oczywiście na mapie są też „miniony” czyli armie obu drużyn, które dzielnie i ze ślepotą godną lemingów, nacierają na siebie nawzajem. Gracze, kierując wybranymi przez siebie bohaterami z uniwersum gier Blizzarda dążą do zniszczenia twierdzy rywali, niszcząc po drodze napotkane fortyfikacje, zabijając wrogich herosów i w odróżnieniu od League of Legends, wykonując zadania poboczne, różne dla każdej mapy.

 

Co ma Heroes of the Storm, czego nie ma LoL i na odwrót

W przeciwieństwie do LoLa, w HotS poziom bohaterów kierowanych przez graczy jest wspólny. Oznacza to, że każdy w drużynie ma ten sam poziom i każdy z osobna ma swój wkład w jego podnoszenie. To czego w HotS nie ma, to jakikolwiek system kupowania przedmiotów, które w LoLu całkowicie zmieniały rozgrywkę i „predyspozycje” sterowanego przez nas herosa. Blizzard polega jedynie na wybieraniu co kilka poziomów jednego z dostępnych skilli, lub modyfikacji już tych przez nas wybranych. Ciekawym urozmaiceniem są różnorodne mapy. Każda z nich ma swoje zadania poboczne, których wykonanie skutkuje przywołaniem potężnego miniona, który pomaga drużynie, albo ostrzelaniu fortyfikacji wroga, lub umożliwia przemianę bohatera w monstrum o ogromnej sile – ten aspekt opiszę w dalszej części poradnika.

 

 

Rozpoczęcie Sztormowej przygody

Zaczynamy od samouczka, pokazującego podstawy gry. Nauczymy się walki, korzystania z umiejętności bohatera i zasad rozgrywki. Do dyspozycji mamy bohaterów z cotygodniowej darmowej rotacji. Oznacza to, że każdego tygodnia dostaniemy możliwość zagrania innymi herosami. Pozostaje też oczywiście możliwość wykupienia jednego z herosów na stałe, płacąc w euro, lub złotem z questów i wbijania poziomów konta. Wspomniane poziomy dzielą się na poziomy bohaterów (tutaj doświadczenie dostajemy za grę danym herosem) oraz poziom konta (exp dostajemy za każdą grę). Im wyższy poziom postaci, tym więcej umiejętności zostaje dla nas odblokowanych. Ponadto udostępnione zostają różne skiny, zarówno samego bohatera, jak i dosiadanego przez niego wierzchowca. Dostępne w grze są również różne tryby, od treningu, poprzez grę z/przeciw botom, quick match (players vs players) i rankingowe, które zostają odblokowane po osiągnięciu 30 poziomu i posiadaniu 10 wykupionych postaci. Wracając do wyboru herosów, owi dzielą się nie tylko na grę z której pochodzą, ale też na ich role w walce, czyli:

- warrior - do walki w zwarciu, który często przyjmuję rolę tanka/blokera.

- melee assassin - do walki w zwarciu, ma często mniejszą żywotność od warriora, więc gra nim wymaga więcej uwagi, ale zadaje też znacznie wyższe obrażenia.

- ranged assassin - do walki na dystans, tak jak wyżej opisany assassin ma również niską żywotność, ale potrafi zadać wysokie obrażenia.

- support - czyli klasa, której zadaniem jest wspieranie reszty drużyny poprzez leczenie, przywracanie many. Może się pojawić w odmianach ranged i melee.

- specialist - podobnie jak assassin czy support może być melee lub ranged. Często każda postać oznaczona jako specialist ma unikatowy styl gry i posiada zdolności trudne do zaliczenia jej do którejś z powyższych grup.

 

 

Dostępne mapy:

- Haunted Mines – na mapie znajdują się dwa wejścia do kopalni, w której co jakiś czas pojawiają się szkielety wraz z bossem. Kiedy zostaną zabite, upuszczają czaszki. Po upływie określonego czasu, dla obu drużyn zostaną przyzwane kościane golemy, których żywotność zależy od ilości zebranych czaszek. To, czy zdecydujesz się zaatakować twierdzę wroga wraz ze swoim golemem, czy bronić swych bram przed golemem wroga, zależy od Ciebie i sytuacji na mapie.

- Blackheart’s Bay – na mapie znajdują się szkielety piratów, które po zabiciu upuszczają monety. Dodatkowo co kilka minut na mapie, w ustalonych miejscach, pojawiają się skrzynie zawierające pięć monet. Monety należy dostarczyć piratowi, a ten, kiedy otrzyma ich od nas 10, ostrzela fortyfikacje wroga. Każda kolejna salwa kosztuje 2 monety więcej. Pamiętajcie, że ginąc upuszczacie wszystkie monety i wróg może je przejąć!

- Cursed Hollow – co jakiś czas na mapie zostaje oznaczone miejsce, w którym pojawi się trybut. Po zebraniu 3 trybutów, na wroga zostanie nałożona klątwa, która zmniejsza życie minionów do 1 punktu i uniemożliwia wieżom i fortom strzelanie do naszych lemingów. Zazwyczaj po trybut rusza cała drużyna, więc w pojedynkę starajcie się jedynie przerywać wrogom proces pozyskiwania aż uzyskacie wsparcie.

- Sky Temple– na mapie dostępne są 3 obeliski/świątynie, które aktywują się co jakiś czas i przy przejęciu, strzelają we wrogie fortyfikacje. Aby nie było zbyt łatwo, w trakcie ostrzeliwania celów, obeliski aktywują swoich strażników, których bohaterowie muszą pokonać aby utrzymać nad miejscem kontrolę.

- Tomb of the Spider Queen – z zabitych minionów przeciwnika wypadają kryształy, które po zebraniu należy dostarczyć do punktów w centrum mapy. Drużyna, która zbierze określoną ilość kryształów, aktywuje na każdej linii po jednym pająku, który zaatakuje wrogie fortyfikacje. Pamiętajcie, że w chwili śmierci upuszczacie zebrane kryształy, które po chwili znikną!

- Dragon Shrine – na mapie znajdują się dwa punkty, które po aktywacji należy przejąć. Drużyna, która będzie kontrolowała oba punkty, odblokuje posąg smoka. Posąg ten, zamieni gracza, który go aktywuje, w dragonkinga (smokopodobną bestię) z unikatowymi zdolnościami i ze zwiększoną żywotnością. Dragonkin jest doskonały do robienia „pusha” czyli szturmu na wrogie umocnienia.

-Garden of Terror – co jakiś czas na mapie zapadnie noc i pojawią się rządne krwi rośliny, za zabicie których gracze zdobywają nasiona. Po zebraniu 100 nasion, obok twierdzy jeden z członków drużyny będzie mógł zamienić się w ogromnego drzewołaka. Tak jak w przypadku dragonkina, udostępnione zostaną dla gracza kontrolującego go, unikatowe zdolności.

 

 

Wskazówki ogólne:

- sprawdzaj jakie talenty wybrał przeciwnik i dobieraj swoje skille adekwatnie do sytuacji

- zagraj każdym z dostępnych herosów, aby poznać ich słabe i mocne strony. To bardzo przydaje się w trakcie dalszej gry.

- niektóre postacie mają zdolność niewidzialności, jedyne co zobaczysz to falujące powietrze, jak nad gorącym asfaltem. Jeśli zaatakujesz to miejsce zdolnością obszarową, wyciągniesz wroga z ukrycia.

- jeśli w drużynie przeciwnej są postacie z niewidzialnością, bądź ostrożny przy małej ilości punktów życia. Będziesz ich pierwszym celem.

- komunikuj się z drużyną, chociażby poprzez oznaczanie mapy.

- jeśli masz mało punktów życia, lub many, korzystaj ze studni w celu ich przywrócenia.

- bądź blisko ginących minionów wroga, między innymi w ten sposób zdobywasz doświadczenie dla drużyny.

 

Podsumowanie

Mam nadzieję, że przydadzą się Wam moje wskazówki w sztormowych zmaganiach. To jednak tylko początek Waszej drogi do rank 1. Na drodze stanie wiele wyzwań, wiele gier będziecie musieli rozegrać, by rozpracować dostępnych w grze herosów. Czasem będzie ciężko, możecie trafić na graczy wychodzących ze starcia już na jego starcie, albo na dużo mocniejszą drużynę przeciwną, ale wiem, że dacie radę. Powodzenia!

 

O autorze
NomancsNomancs
7 1
Przygoda z grami rozpoczęła się kiedy dostałem kanciastego NESa. Dziś gram zarówno dla relaksu, jak i z silnym naciskiem na wyniki. Nie da się grać za dużo, bo dzień nas ogranicza do max 24h/dobę.

11 Komentarzy

awatar
21:37 (gość) 8 lat temu

Spodziewałem się, że większa kupoburza będzie o samą treść artykułu, a nie o tytuł nawiązujący do innej gry. Jedno stwierdzenie, a tyle jadu. Top kek.

0 Odpowiedz
awatar
admin (gość) 8 lat temu

Przecież to jawny klon DOTY. Między innymi postacie mocno inspirowane Dotowymi (oczywiście, oryginały powstały najpierw na silniku Warcrafta 3).

2/10, dałbym łapkę w dół jakbym mógł.

Nie pij i nie pisz jednocześnie.

1 Odpowiedz
DJFiJay 8 lat temu

Klon LOL'a? Naprawdę? Prędzej stwierdzenie Klon DOTY, bo moim zdaniem te gry różnią się od siebie o lata świetlne. To tak samo jakby nazwać CS'a klonem COD'a albo na odwrót.

0 Odpowiedz
awatar
MKR (gość) 8 lat temu

Last hitowanie minionów, przedmioty od których zależy jak budujemy postać, jungler,runy, masteries to są rzeczy które posiada lol a czego hots nie ma, do tego dochodzą rzeczy które gra od Blizarda ma a czego brakuje w lolu. To trochę za dużo żeby powiedzieć, że gry różnią się detalami. Gram w obie i różnią się w bardzo dużym stopniu jeżeli chodzi o całość rozgrywki.

1 Odpowiedz
Nomancs 8 lat temu

Dziękuję za opinię. Oczywiście, obie gry pod pewnymi względami się różnią, o czym napisałem. Rozumiem, że się nie zgadzasz z tytułem artykułu, każdy ma prawo do własnego zdania, co szanuję, ale przerabiałem w życiu masę tytułów i to, że, przykładowo, Medieval II: Total War jest osadzony w innych realiach niż Rome II: Total War nie sprawia, że przestaną być do siebie łudząco podobne (pomijając fakt, że są z tej samej serii), podobnie ma się seria Torchlight i Diablo, czy Unreal Tournament i Quake 3 Arena. W taki właśnie sposób postrzegam LoLa i HotS. Moim zdaniem podobieństw jest na tyle dużo, by uznać HotS za LoLa 2.0.

1 Odpowiedz
awatar
Xinkly (gość) 8 lat temu

Idąc tym tropem dlaczego nie nazywamy wszystkie FPSy Call of Duty X.0 czy Medal of Honor X.0 czy jeszcze co innego (zależy w co kto grał pierwsze) po to są gatunki gier żeby je tak nazywać. Nazywanie Hots'a lol 2.0 czy klon lola jest nieuzasadnione, a jeżeli lol to klon doty 1 to czy w takim razie nie powinieneś sprecyzować numeracji np dota 2.5.2?

1 Odpowiedz
Nomancs 8 lat temu

Odopwiedź jest oczywista, bo różnica mędzy wymienionymi przez Ciebie grami, jest według mnie, dużo większa, niż między LoL i HotS, jednak gdybyś pisał artykuł na ten temat, mógłbyś nazwać Call of Duty klonem Medal of Honor bo takie jest Twoje zdanie. Napisałem, że jedna gwiazda, jest podobna do drugiej gwiazdy, a Ty sugerujesz, że porównuję księżyc do gwiazdy. Nie zabronię Ci nazywać HotS dotą 2.5.2, ale nie wymuszaj na mnie zmiany opinii argumentem "nie, bo nie". Nie patrzmy na grę przez pryzmat bycia jej fanem.

1 Odpowiedz
awatar
Anonznawca (gość) 8 lat temu

Grałem i w Lola od Alpha testów, osiągnąłem poziom Challanger'a, i zarówno w Hots'ie rank 1 i z mojego doświadczenia wynika że są to zupełnie 2 różne gry. Sam tytuł artykułu zniechęca, do rozpoczęcia czytania. Idąc tropem twojego rozumowania (bo jak widzę o grach Moba masz słabe pojęcie) powinieneś napisać "HEROES OF THE STORM, CZYLI Z CZYM SIĘ JE KLON LOLA. LOLA KTÓRY JEST KLONEM DOTY Z WC3". Gra polega zupełnie na czymś innym. Rozgrywka jest zupełnie inna. Jedyne co te dwie gry mają ze sobą wspólnego to to, że w obydwu grach gra się po to żeby wygrać, i to że są to gry typu Moba. W tych grach nie różnią się tylko detale, lecz cały gameplay i nacisk na priorytety w rozgrywce.

1 Odpowiedz
Nomancs 8 lat temu

Wybacz, że nie uwierzę na słowo, bo co chwila spotykam ChallEngerów, rank 1 i mistrzów Doty. Nie musisz zgadzać się z moją opinią, ja obie gry uważam za bardzo podobne z niewielkimi różnicami, o których napisałem.

0 Odpowiedz
awatar
Anon (gość) 8 lat temu

Klon LoLa, serio?...

1 Odpowiedz
Nomancs 8 lat temu

Serio serio, po kilku miesiącach gry w LoLa i HotS, moim zdaniem gry różnią tylko detale i HotS jest bardziej przyjazne dla casuali. Niestety, gry MOBA nie odróżniają się od siebie za bardzo. Trochę jak z Age of Empires i Empire Earth.

0 Odpowiedz

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]