• Strona główna
  • Spider-man na motorze, poluje na smoki – czyli dlaczego nie lubię modów

Spider-man na motorze, poluje na smoki – czyli dlaczego nie lubię modów - Felieton

sandmann21

Gry to dla mnie pewnego rodzaju forma ekspresji, podobnie zresztą jak filmy i książki.  Media te pozwalają przelać artystyczne wizje autorów na namacalne produkty, którymi możemy się cieszyć, kochając je lub nienawidząc. Jakkolwiek więc słaby byłby film, piosenka czy też gra, nie jestem fanem żadnych, nawet najmniejszych remiksów, mających na celu pozorną poprawę jakości oryginalnego produktu. Po prostu uważam, że skoro wizją artysty było danie nam takiego, a nie innego dzieła, to winniśmy uszanować tę wolę i ocenić je takie, jakie jest. Niestety są na tej planecie ludzie, którzy za nic mają zamysły twórców i zazwyczaj parę dni po premierze, ‘wzbogacają’ ich twory za pomocą masy różnej maści modów. Bardzo, bardzo różnej.

 

Jak znajdę chęci i czas, lubię sobie czasami porysować. Nie uważam się za jakiegoś zajebistego grafika, ale lata z ołówkiem w ręku wykształciły u mnie poczucie estetyki i wartości artystycznej moich rysunków. Tworząc coś od zera, mam zamysł, jak ma to wyglądać i każdy element na rysunku musi być zgodny z moim pomysłem. Nie lubię wtedy, jak ktoś oglądając moje dzieło, mówi mi, co on by zmienił żeby, według jego opinii, uatrakcyjnić moją twórczość. Zazwyczaj wtedy na moje usta ciśnie mi się soczyste ‘sp****alaj’. Nie podoba ci się technika czy wykonanie to spoko, ale nie dorysowuj mi na moim rysunku wąsów, bo według ciebie są one fajniejsze. Dla mnie nie. Nie zrozumcie mnie źle, ja bardzo doceniam słowa konstruktywnej krytyki i rozumiem, że coś może się komuś nie podobać, ale ja dbam o to by to, co wyjdzie spod mojej ręki odpowiadało moim i wyłącznie moim zamysłom i nie potrzebuję pomocy Kowalskiego w ulepszeniu mojego dzieła, aby przypodobało się większej ilości gawiedzi.

 

Czas na mała prywatę ;-)

 

Tak samo jest z grami. Jak zespół twórców chce, aby w GTA, postacie poruszały się chodząc po ziemi, to nie widzę sensu we wrzuceniu do rozgrywki latającego wieloryba, małpy czy pseudo IronMana. Właśnie na całej fali tych kretyńskich modyfikacji powstał chyba Symulator Kozy w ogóle nietrzymający się jakiejkolwiek kupy i zapewniający rozrywkę na maksymalnie piętnaście minut. Po tym kwadransie dociera do nas, że ta gra jest zupełnie bezsensu i lepiej było jakbyśmy wbijali gdzieś level lub bronili przysłowiowego Nexusa.

 

Oooo tak! Teraz gra jest w c**j lepsza

 

Oczywiście nie zawsze tak było. Mój pierwszy, własny komputer klasy PC kupiłem bodajże w 1998 roku. Była to całkiem mocna maszyna oparta na procesorze Pentium II oraz posiadająca oszałamiające 16 MB pamięci RAM wraz z bliżej nieokreśloną kartą grafiki, która w niedługim czasie wymieniłem na akcelerator VooDoo 3. Wraz z dostępem do Internetu oraz pobliskiego bazaru, mój 5 gigowy dysk, szybko zapełnił się grami, które jako gówniarz piraciłem na potęgę. Jak to z dziećmi zazwyczaj bywa, bardzo szybko znudziłem się pykaniem w zwykłego Unreala lub standardowe GTA. Na ratunek mojemu znudzeniu przyszli moderzy, którzy za darmo oferowali nowe auta, bronie, skórki postaci czy mapy. W niedługim czasie, praktycznie każda gra w mojej kolekcji, posiadała jakieś modyfikacje, które według 14-letniego mnie, bardzo urozmaicały rozgrywkę.

 

Serio? Ktoś trzeżwy na to wpadł?

 

Nawet nie pamiętam, co mnie tak przyciągnęło do modów i dlaczego jarały mnie skórki Spidermana do Unreala, zmniejszona grawitacja w Vice City czy też naga Lara Croft, ale dziś, jako świadomy gracz, nigdy nie dopisałbym nic do kodu twórców. No bo po co. W ogóle zastanawia mnie, jaki jest target ludzi ciągnących mody? Dzieci? Gimbaza? Ludzie, którzy kiblowali cztery razy w podstawówce? Wybaczcie, ale jakoś nie umiem wyobrazić sobie dorosłego człowieka, który sam z siebie powiedział na głos: „Ale by było fajnie jakbym w Wiedźminie mógł być jednoręką małpą w kostiumie pirata, dzierżącą bazookę.”

Aczkolwiek zaskakiwano mnie już nie raz.

 

Generalnie uważam, że modding ma wiele wspólnego z tuningiem, gdzie pan Mietek wraz z kolegami dłubią nad Golfem III dodając mu, według nich, szyku i elegancji. I tak, taki Golf może mieć 1000 kucy pod maską i wycinać Porsche w linii prostej, ale na dłuższa metę to ciągle będzie Golf, pomalowany farbą w sprayu, który co chwile się psuje. Tak tez jest z modami. Co z tego, że dodamy do Skyrima super tekstury, nowe efekty świetlne jak to wciąż będzie pięcioletnia gra nieoferująca nic więcej z rozgrywki czy fabuły niż piec lat temu, a w dodatku, co rusz wywalająca do pulpitu. I nie rusza mnie argument, że z modami GTA IV wygląda lepiej niż ‘piątka’. Jak chcecie sobie pozwiedzać i popodziwiać ładne widoki, to zapraszam do okolicznych parków narodowych albo do pieprzonego muzeum lub galerii sztuki.

 

Nie chcę wyjść na jakiegoś hejtera, choć wiem z doświadczenia, że odmienna opinia w Internetach jest zazwyczaj odbierana, jako typowy hejt Polaka Cebulaka. Po prostu w ogóle nie rozumiem fenomenu moddingu. Oczywiście szanuje zdolnych ludzi, którzy poświęcają swój czas by zrobić coś z niczego, ale ich praca nie musi mnie urzekać i zaskarbiać moja sympatię.

 

To jak ten Niemiec, co produkuje kusze miotające maczetami. Trzeba mieć jakąś wiedzę z inżynierii, oraz umiejętności rzemieślnicze i szczyptę talentu i pomysły, lecz patrząc na jego prace, na usta ciśnie się: dlaczego?

 

 

I pewnie dlatego nigdy nie zrozumiem modów.

O autorze
sandmann21sandmann21
67 7

Fan komiksów, kinematografii i gier, w które gra odkąd pamięta. Pykał praktycznie na każdej platformie od SNES, poprzez PSOne, na PC kończąc. Obecnie zamienił myszkę i klawiaturę na pada od PS3 i z dumą nazywa się konsolowcem.

19 Komentarzy

awatar
Mensberk (gość) 8 lat temu

Twój tekst jest kompletnie idiotyczny. To, że tobie coś się nie spodoba, nie znaczy, że reszta to gimbusi, którzy tego używają itp. Dlaczego nie usprawnić czegoś co twórcy zepsuli. Dlaczego nie poprawić grafiki (nie mówię o skórkach a o poprawie jakości tekstur, oświetlenia itp). Dlaczego nie pododawać jakiś nowych uzbrojeń czy pojazdów jeżeli tego brakuje? Dlaczego czegoś nie rozbudować, gdy twórcy zrobili to na odpierdziel byleby było? Są mody, które nic nie wnoszą, ale ludzie bawią się kontentem, skórka tu, mod do mechaniki tam i mamy zupełnie nową grę. Widzę, że Skyrima też nie miałeś bo jak robisz wszystko co trzeba odpowiednimi programami to się nie będzie wywalać, a na pewno nie tyle ile sam w sobie. Dodatki to też jakby mody, nawet sam skyrim je tak przedstawia. Widzę, że tekst na odpierdziel bez sprawdzenia? " Obecnie zamienił myszkę i klawiaturę na pada od PS3 i z dumą nazywa się konsolowcem." Przyznaj, że to "fanbojstwo" skłoniło cię do tego tekstu.

0 Odpowiedz
REDmartinesart 8 lat temu

Bo Pablo Ruiz Picasso też namalował swoje wizje tak jak namalował i albo kupujesz albo rezygnujesz.

0 Odpowiedz
awatar
Mensberk (gość) 8 lat temu

Tylko Picassa nikt nie chce poprawiać. Natomiast gry tak. Widzą to twórcy gier udostępniając narzędzia do modowania. Nawet na konsolach wszyscy eksperymentują z tym. Nie każdy mod też poprawia a dodaje znakomite smaczki, ale co może wiedzieć ktoś kto dodawał skórki do gier.

0 Odpowiedz
REDmartinesart 8 lat temu

Wszyscy coś poprawiają bo taka jest ludzka natura, sztuka polega na podzieleniu poglądu na dany temat na równi z autorem dzieła - to o czym pisał Sandmann. Natomiast to co napisałeś o skórkach do gier bardzo mnie zainteresowało, uściślij proszę i kopnij mnie mocniej a stajnia się przed tobą otworzy Program Leader

0 Odpowiedz
awatar
Mensberk (gość) 8 lat temu

Miałem na myśli autora. Co prawda moje niedopatrzenie, bo wspominał o zmianach w grawitacji, ale pisząc to w swoim życiu instalował pewnie najgorszy syf i duperele. Mówi o skyrimie, że nie dodaje nic do rozrywki i fabuły i tu ogólnie pokazuje ile w ogóle o tym wie. Jeśli się moduje z głową to nie będzie wywalać, wystarczy używać podstawowe programy, które są podawane przy każdym poradniku lub jakichkolwiek porad od osób, które mają choć minimalną wiedzę na ten temat i nie instalować wszystkiego co popadnie ,to nie będzie wywalać tyle ile sama by nie wywalała. Potem wszystkich modujacych porównuje do gimbusów itp. O remiskach też się wypowiada jakby to był przymusowe poprawianie autora. Gdyby tylko jeszcze od twórcy zależało czy chce zmiany w swojej zawartości i wizji. Czyż nie tak powstają remiksy i narzędzia do modowania? Sami twórcy oryginałów chcą czegoś nowego i innego. Dzięki modom takie gry są bardzo długo na topie. Na steam jest w czołówce nadal. Wątpię żeby tyle ludzie jeszcze jej nie przeszło.

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

Oj chyba komuś na odcisk nadepnalem. Spójrz. Celowo pisałem o modach których jest przerażająca większość i które stanowią gros modyfikacji pecetowych czyli generalnie o p......ach. Zastanawia mnie dlaczego ktoś poświęca czas na robieniu głupot. Nie neguje ze są tam jakieś mody które są de facto expansion packami ale jest ich tak mało ze stanowią promil. To że twórcy dają jakieś narzędzia modern kie tez nie świadczy o niczym bo w salonie Merca tez dadzą ci zestaw badziewie spoilerow na e klasę. Zresztą to mówi "hej, zrobiliśmy grę ale mieliśmy tak mało pomysłów ze postanowiliśmy dodać narzędzia, które sprawią że będziecie ja sobie sami poprawiać do usranej smierci". Jestem przeciwnikiem poprawiania goer i tyle. I nie ważne czy chodzi o nowe pojazdy czy nowe tekstury. Az tak pececiarzy boli ze na swoich Titanach widzą piksele ze muszą podkręcić grę? Po co? I tak to już bywa. Mi się coś nie podoba i o tym piszę. Tobie się nie podoba jak ja pisze i tez o tym piszesz. Ciesze się ze dałeś swoje kontrargumenty tylko ten początek trąci trochę podworkiem. Na przyszlosc nie zaczynaj dyskusji od inwektyw :-) Buziaczki :-) PS. Bylem kiedyś fanbojem PC. Teraz inaczej patrze na gry i uważam że konsole mają do nich zdrowsze podejście. Tyle. Grałem całe lata na PC i gram dzisiaj wiec chyba nie bardzo jestem fanbojem ;-)

0 Odpowiedz
awatar
Jeff (gość) 8 lat temu

Popieram Cię co do modów graficznych, ale są mody które ulepszają rozgrywkę i dzieki nim mozna sie bawic przez kolejne godziny.

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

Podaj proszę jakiś przykład bo ja nie znam takich modów:-)

0 Odpowiedz
awatar
mocnydrwal (gość) 8 lat temu

chociażby ACOK do warbanda a to tylko wierzchołęk góry lodowej

0 Odpowiedz
awatar
Jeff (gość) 8 lat temu

Np: Frostfall do skyrim który nam dodaje elementy survivalu

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

A Aj jest jakość tego moda? To dopracowany dodatek fabularny czy raczej coś pokroju edytora w Infamous 2 albo Hitmana?

0 Odpowiedz
awatar
Jeff (gość) 8 lat temu

Jest to rozszerzenie całej rozgrywki, są tez mody co dają nam nowy dodatkowy watek fabularny, lub ulepsza terazniejszy np: Mod dodajacy bitwy pomiedzy Cesarskimi i gromowladnymi, jest masa dobrych modów ktore pomagają dostosowac rozgrywke tak aby nie znudzic sie za szybko

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

No ale jak z jakością takich wątków fabularnych? Są po robione cut scenki czy jak to wygląda? Pytam z ciekawości bo np misję robione w edytorze Infamousa były mega słabe i wszystko opierało się o ten sam schemat a fabuła była kreślona chyba na kolanie ;-)

0 Odpowiedz
awatar
Jeff (gość) 8 lat temu

A w skyrim były jakiekolwiek cut scenki?

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

Nie wiem ja. Dlatego pytam jak to generalnie się prezentuje :-)

0 Odpowiedz
awatar
Jeff (gość) 8 lat temu

No to tak jak mówiłem, są to naprawde dobrze zrobione mody ktore dają duzo godzin dodatkowej rozgrywki.

0 Odpowiedz
REDmartinesart 8 lat temu

No i bardzo ładnie.

0 Odpowiedz
awatar
Ps360 (gość) 8 lat temu

ciekawy materiał jednak moim zdaniem mody są ważną częścią gier i społeczności

0 Odpowiedz
sandmann21 8 lat temu

Nie neguje ze mody tworzą swoją mikrospolecznosc i ze maja grono miłośników. Ja jednak absolutnie nie rozumiem ich fenomenu i ogólnie mody kojarzą mi się głównie z bajerami, nic nie wnoszący mi do gry :-) No hate/just love :-)

0 Odpowiedz

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]