Kiedy niedawno wybieraliśmy się do firmy Dreamplex w Poznaniu nie wiedziałem czego się spodziewać. Mieliśmy zobaczyć nową firmę na polskim rynku wykorzystującą przede wszystkim technologię VR na… rynku nieruchomości. Zamiast nudnego spotkania i suchych prezentacji spotkaliśmy się jednak z falą entuzjazmu i dynamicznych pokazów.
Marcin Majkowski, założyciel Dreamplex, od chwili przekroczenia progu jego biura zaraża optymizmem do tego co robi. Jako pasjonat nowinek technologicznych zadał sobie jakiś czas temu kluczowe pytanie: „co tak naprawdę chcę w życiu robić” i po rzuceniu standardowej, nudnej pracy postanowił wejść na rynek z własnymi pomysłami, wykorzystując do ich realizacji Oculus Rift.
Okazuje się, że sprzęt ten można wykorzystywać nie tylko do standardowych gier. Marcin prezentuje coś zupełnie innego – dzięki Kinectowi skanuje nieruchomości, które potem odbudowuje na silniku graficznym i umożliwia ich oglądanie klientom bez ruszania się z biura, przenosząc wszystko w wirtualną rzeczywistość! Jego celem jest zbudowanie bazy, dzięki której osoba przychodząca do agenta nieruchomości może w kilka minut, jeszcze przed wyjazdem do budynku który ją zainteresuje, zapewnić sobie po nim wirtualny spacer i porozglądać się po makiecie odwzorowującej całe mieszkanie w skali 1:1. Warto też nadmienić, że dla klientów nie do końca przekonanych do technologii VR Marcin przenosi swe skany także na tablety, których obsługa jest bardziej naturalna dla starszych klientów.
Sam zafundowałem sobie taki wirtualny spacer po mieszkaniu zeskanowanym Kinectem i przyznaję, że wrażenia są odpowiednio sugestywne. Uczucie głębi i odwzorowanie mebli i przedmiotów codziennego użytku spełnia swoje zadanie. Bez ruszania się z miejsca można szybko poznać interesującą nieruchomość i zorientować się w niej o niebo lepiej niż patrząc na jej „płaskie” plany i zdjęcia. Marcin wykorzystuje, więc nie tylko hardware wywodzący się prosto z gamingu ale i software do przełamywania granic. Co powiecie na wizję niedalekiej przyszłości, w której przed przeprowadzką do nowego miasta, albo i kraju oglądacie nowe mieszkanie ze swojego domu, zakładając Oculusa? Dzięki firmom takim jak Dreamplex może to stać się rzeczywistością szybciej niż się nam to wydaje.
Powyższy tekst jest artykułem sponsorowanym. Klient nie miał wpływu na jego kształt i treść, a przedstawiona opinia prezentuje stanowisko redakcji.
6 Komentarzy
Nie chciało wam się hafcić po takiej zabawie z Oculusem?
trzeba się przyzwyczaić - to na pewno. na początku był szok, a potem coraz lepiej
jak z tymi haftami?
To byłem ja, tylko literówki w nicku zrobiłem
Jak z cenami? Będę robił niebawm remont i nie potrafię sobie wyobrazić jak ogarnąć dwa pokoje. Będzie mi się to kalkulować?
Woah! Cacscad w goglach wygląda bosko! Dawać więcej Cascada w goglach!