• Strona główna
  • Matura z angielskiego: gry, które polepszą twoją znajomość języka obcego

Matura z angielskiego: Gry, które polepszą Twoją znajomość języka obcego - Felieton

11
memphis

Uczcie się języków, to jest przyszłość - takie i wiele podobnych haseł słyszałem wielkrotnie, kiedy zaczynałem moją edukację jakieś 20 lat temu. Dziś, znajomość przynajmniej jednego języka obcego, to już konieczność. W nauce pomagają nam liczne szkoły językowe, wymiany zagraniczne, kursy online, a nawet zwyczajne oglądanie filmów czy... gry. W związku z tegorocznymi maturami, postanowiliśmy wraz z redakcyjną ekipą zebrać kilka tytułów, które naszym zdaniem są dobrym, dodatkowym nauczylcielem języka angielskiego.

 

Cascad: Jeżeli chodzi o naukę angielskiego to żadna rzecz na świecie nie wpłynęła na podbicie mych umiejętności lepiej niż Final Fantasy VII. Klasyczny RPG przytłoczył mnie gdy miałem 13 lat ilością dialogów, instrukcji i pozycji w menu. Ponieważ była to wtedy moja jedyna gra na PlayStation to nie było innego wyboru niż zaprzeć się, wziąć głęboki oddech i siedzieć ze słownikiem na kolanach, by linijka po linijce zagłębiać się w historii grupy rewolucjonistów wysadzających reaktory MAKO. Do dziś myślę, że lepszego sposobu na poznanie angielskiego nie ma - najlepiej poznać jego podstawy w szkole, a potem wskoczyć na głęboką wodę i próbować zmierzyć się z wielkim jRPG-iem. Tempo tych gier idealnie pasuje do tego, by co chwilę zerkać słownik.

Oczywiście nie jest to zbyt wygodne ani przyjazne graczom rządnym akcji, ale efekty były naprawdę niesamowite. Od chwili skończenia FF7 ani razu nie miałem już kłopotów z angielskim, czy to w szkole, na maturze czy na studiach (co było spowodowane głównie tym, że po jego skończeniu brałem się za kolejne jRPG-i szlifując swoje umiejętności i poszerzając zasób słów).

 

 

Mefi: Ostatnie kilkadziesiąt lat w świecie gier to istna sinusoida. Kiedyś graliśmy, gdy nie istniały spolszczenia gier. Przy wielu produkcjach MMO, przygodówkach lub symulatorach trzeba było siedzieć ze słownikiem. Początkowo nauka w szkole nie stała na wysokim poziomie, dlatego każda rozgrywka w najnowsze gry wiązała się z tłumaczeniem całych zdań. I choć wówczas wydawało się to uciążliwe, to bardzo szybko okazało się, że pomagało w poprawie języka angielskiego.

Pierwszą grą, która w dużej mierze sprawiła, że moja znajomość angielskiego się poprawiła była Tibia. Przez wielu wyśmiewana i wyszydzana. W dużej mierze zbudowała u mnie podstawy komunikowania się z innymi, pomimo że moje umiejętności nie były na wysokim poziomie. Nie mógłbym zapomnieć o takiej produkcji jak Halo. W zasadzie chciałbym podziękować Master Chiefowi za to, że zabrał mnie w świat, który pokochałem a przy okazji poprawiłem swój angielski.

Nauka języka dzięki grom to jedyny argument, który stosowałem, aby przekonać swoich rodziców do komputera. Wielogodzinne wędrówki i rozmowy w świecie Fallout 3 pozwoliły, na to że słownik nie był tak potrzebny, jak kiedyś. Opanowanie języka przy wykorzystywaniu cyfrowej rozrywki jest tak samo mozolne, jak w szkole, ale przy tym jest bardziej ciekawe i wciągające. W końcu zrobienie najtrudniejszego questa w grze bez pomocy słownika to najlepsze uczucie na świecie.

 

 

Parsec: Guild Wars. Koniec kropka. Przez większość czasu gimnazjalnego i licealnego unikałem polskiego języka i polskich gildii jak ognia. Zawsze uważałem, że międzynarodowe środowisko w grze online jest znacznie fajniejsze, przyjaźniejsze i po prostu ciekawsze. Każdy, poprzez Teamspeaka, mówił zupełnie odmiennym akcentem, Brytole stosowali zupełnie mi nieznane phrasale, które z początku były niczym czarna magia, a z czasem stały się kluczem do mego maturalnego sukcesu. No i co najważniejsze, udało mi się osłuchać z językiem prawdziwych dżentelmenów. Powiedzmy, że 1400 godzin nie poszło na marne... Touché, mamo! Znacznie gorzej prezentowała się sprawa gramatyki, gdyż czat był wypełniony totalnym kaleczeniem angielskich zasad, jednak tutaj pomogli mi nauczyciele w szkołach, którzy przez lata wciskali mi odpowiednie formuły przez jakiś mały wentyl w głowie.

Maturka bardzo dobrze, a na studia dostałem się tam, gdzie chciałem. Quest zakończony, był dobry loot.

 

 

Memphis: Angielski? Hmm… Zacząłem się go uczyć zanim zacząłem grać w gry (niestety dość późno w moim domu zagościł pierwszy pecet). Jeżeli mówimy o grach jako nauczycielu języka obcego, to tak naprawdę każdy tytuł ma w sobie elementy, które pozwalają go sobie przyswoić (chyba, że jest całkowicie spolszczony). Już w samym menu, czy w opcjach gry widzimy powtarzające się słówka, które siłą rzeczy kodowane są w naszej pamięci. Gdyby jednak rozpatrywać ten temat nieco szerzej, to idealnym nauczycielem języka angielskiego są według mnie rozmaite przygodówki,  np. te od Telltale Games. Gry te skupiają się na fabule, która w większości gier TG przyciąga gracza jak magnes. Doskonałym przykładem będzie tu gra The Walking Dead. Chcąc poznać wszystkie szczegóły historii opisanej w tej grze, uważnie słuchamy i czytamy wszystkie dialogi ucząc się tym samym wielu popularnych zwrotów, wyrażeń i słówek. Podczas rozmowy z naszymi towarzyszami, gracz wybiera odpowiedzi spośród kilku dostępnych opcji, co często ma wpływ na dalsze stosunki z naszymi wirtualnymi przyjaciółmi. Rozmowy w grach Telltale Games stanowią bardzo ciekawą formę ćwiczeń konwersacji językowych. Jeżeli poziom angielskiego w tych grach będzie dla was zbyt zaawansowany, w Internecie bardzo łatwo znajdziecie spolszczenia do nich. Maturzystom polecam jednak bardziej tradycyjną metodę, którą jest słownik :)

 

 

Pamiętajcie jednak, że nauka w szkole jest najważniejsza i - jak wspominałem na początku, gry mogą być waszym drugim nauczycielem. Takim, który nie postawi wam pały za brak zadania domowego i nie zadzwoni do rodziców, że opuściliście się w nauce. Use it wisely.

O autorze
memphismemphis
456 36

Zdecydowanie pecetowiec. Potrafi przeżyć bez konsoli aczkolwiek ubóstwia te przenośne (szczególnie Nintendo). Fan Gwiezdnych Wojen, sportów ekstremalnych, maratończyk.Wciąż ma nadzieje, że zostanie profesjonalnym graczem.

1 Komentarz

awatar
feliks3 (gość) 8 lat temu

Jesteś w stanie budować zaufanie, skutecznych i atrakcyjnych językach. Szanse są poprawy jest więc uzależnienie, tak długo, jak zachęcić siebie, dołącz Preply znajomosc Języków Obcych www.sisters92.pl/jezyki-obce-a-podroze

0 Odpowiedz

Dołącz do zespołu Gamedot

Jesteś graczem? Interesujesz się branżą gamingową? Chciałbyś pisać o tym co Cię interesuje?

Dołącz do redakcji gamedot.pl i dowiedz się co możesz zyskać. Prześlij nam próbny tekst i kilka słów o sobie na adres [email protected]